Bowers & Wilkins wprowadził na rynek dwie nowe pary bezprzewodowych wkładek dousznych – PI5 i PI7 – przy czym ta ostatnia służy jako flagowy model marki. To wyróżniające się wydanie jest dousznym rodzeństwem popularnego PX7, jednego z najlepszych na rynku słuchawek z redukcją szumów, i ma własny zestaw cech charakterystycznych. Obejmuje to fantazyjny design, bogaty dźwięk, solidną aktywną eliminację szumów i zaskakującą funkcję, której nikt do tej pory nie pomyślał – etui ładujące, które może być również używane jako adapter bezprzewodowy.
- Nasi eksperci wybierają najlepsze bezprzewodowe słuchawki douszne według budżetu i stylu
- Sprawdź naszą recenzję Apple AirPods Pro
- …i nasza recenzja wkładek dousznych Bose QuietComfort
Podobnie jak wszystkie produkty czarno-białe, PI7 nie jest tani w cenie 399 USD, co jest zaskakująco wysokie w porównaniu z innymi opcjami z wyższej półki. Ponadto istnieją pewne pominięcia, które, jeśli zostaną dodane za pośrednictwem aktualizacji oprogramowania układowego, mogą zwiększyć jego zapas. Niemniej jednak nie można zaprzeczyć, że PI7 jest niesamowitym dodatkiem do kategorii i warto go posiadać, jeśli pozwala na to budżet.
- Bowers & Wilkins PI7 w B&W za $399
Bowers & Wilkins PI7: Dostępność i cena
Bowers & Wilkins PI7 jest dostępny bezpośrednio w B&W i można go zamawiać w przedsprzedaży u głównych sprzedawców internetowych, w tym B&H i Audio Advice. Sprzedawany jest w dwóch kolorach: Charcoal i White. W zestawie z zakupem znajduje się etui ładujące, trzy rozmiary końcówek dousznych, kabel ładujący USB-C, kabel 3,5 mm do USB-C oraz skrócona instrukcja obsługi.
Te pąki są jednymi z najdroższych na rynku za 399 USD, notowanymi wyżej niż AirPods Pro (249 USD), słuchawki douszne Bose QuietComfort (279 USD) oraz Master & Dynamic MW08 (299 USD). Wszyscy trzej konkurenci są solidnymi i tańszymi alternatywami, ale jeśli szukasz czegoś znacznie tańszego z odpowiednim ANC i dynamicznym dźwiękiem, sprawdź Anker Soundcore Liberty Air 2 Pro za 129 USD lub Samsung Galaxy Buds Pro za 199 USD.
Bowers & Wilkins PI7: Design i wygoda
B&W to cel atrakcyjnych produktów audio, a PI7 znakomicie prezentuje luksusowy rodowód marki. To nie tylko materiały, ale także szczegóły sprawiają, że te pąki są tak oszałamiające.
PI7 składa się z matowego plastiku i aluminium, które tworzą wystający metalowy cylinder, w którym mieści się panel dotykowy i przypomina tarczę. Chodzi mi o to, jak szalone by było, gdyby B&W zintegrował tę funkcję z regulacją głośności? Pąki mają stopień ochrony IP54, aby chronić elementy wewnętrzne o dużej mocy przed lekkimi zachlapaniami, deszczem, potem, a nawet brudem. Jest to krok naprzód w stosunku do wodoodporności AirPods Pro (IPX4). Jakość wykonania jest również wyjątkowa dzięki obudowie zbudowanej tak, aby wytrzymać codzienne nadużycia, przez które przeżyjesz te piękności.
Jeśli chodzi o wygląd, PI7 nie jest najbardziej dyskretną parą do noszenia w miejscach publicznych. Niektórzy uznają, że odstaje trochę za bardzo, podobnie jak aparat słuchowy. To prawda, że nie jest tak pękaty jak wkładki douszne QuietComfort, ani nie zwisa z ucha jak AirPods Pro. Doceniane są schludne akcenty, takie jak wygrawerowane laserowo logo wokół elementu cylindra i otwór wentylacyjny na dole. Dwukolorowa kolorystyka też jest seksowna. Kolejną intrygującą cechą są silikonowe końcówki, które mają siateczkową barierę, która zapobiega gromadzeniu się woskowiny, aby zoptymalizować wydajność akustyczną.
Chociaż etui ładujące zachowuje estetyczną gładkość pąków, brakuje mu zwartości i trwałości obudowy AirPods Pro. Obudowa B&W jest również wymieniona jako cięższa (2,1 uncji) niż obudowa Apple (1,6 uncji), ale, jak na ironię, wydaje się lżejsza w dłoni. Wewnątrz znajduje się przycisk do ręcznego włączania trybu parowania, a przycisk na zewnątrz wskazujący poziom naładowania baterii, chociaż plotka sugeruje, że w przyszłości przyjmie funkcję w nadchodzącej aktualizacji oprogramowania.
Te pąki zapewniają umiarkowany komfort, co oznacza, że można ich używać przez godzinę lub dwie, zanim pojawi się zmęczenie. Zauważyłem, że wydłużony port dźwiękowy wywiera nacisk na przód mojego ucha (znany również jako tragus). Z drugiej strony port dobrze przylega do ucha wewnętrznego, co zwiększa stabilność. Silikonowe końcówki również dobrze sobie radzą, tworząc ładne uszczelnienie wokół kanału, które utrzymuje pąki zablokowane podczas poruszania się.
Bowers & Wilkins PI7: Sterowanie i asystent cyfrowy
Sterowanie dotykowe jest podstawowym wejściem i składa się z pojedynczego (odtwórz/wstrzymaj/odbierz połączenie), podwójnego (pomiń ścieżkę/zakończ lub odrzuć połączenie) i potrójnego naciśnięcia (poprzedni utwór) oraz gestu naciśnięcia i przytrzymania w celu włączenia pomocy głosowej (prawy pączek) lub ANC (lewy pączek). Wykrywanie przy uchu jest częścią pakietu, aby automatycznie wstrzymywać muzykę po usunięciu słuchawek i wznawiać odtwarzanie po ponownym umieszczeniu na uchu. Ogólnie rzecz biorąc, schemat sterowania był responsywny i wykonywał polecenia z łatwością.
Siri i Google Assistant działają na PI7. Moje doświadczenie z tymi dwoma asystentami głosowymi było sprawne. Nie było opóźnień ani błędnej interpretacji poleceń. Prawie wszystko, co im rzuciłem, spotkało się z szybkimi i dokładnymi reakcjami, dzięki potężnej matrycy sześciu mikrofonów B&W, która wykazała doskonałe rozpoznawanie mowy.
Bowers & Wilkins PI7: aktywna redukcja szumów
Podczas rozmowy ANC na bezprzewodowych słuchawkach dousznych nic nie przebije słuchawek QuietComfort. Jego najbliższym konkurentem były AirPods Pro, ale PI7 właśnie zabił ten argument. Te pąki mają jedne z najsilniejszych neutralizacji hałasu i przekonująco blokują większość zewnętrznych dźwięków, jednocześnie minimalizując dźwięki, które są zbyt wyczuwalne, aby ich uniknąć.
Wchodząc do hałaśliwego salonu, byłem zadowolony z pąków wyciszających całe zamieszanie na kanapie rodzinnej i głośną akcję mającą miejsce podczas Sokół i Zimowy Żołnierz finał. Obowiązek tatusia był równie satysfakcjonujący, ponieważ mój synek nie rozpraszał uwagi, jeżdżąc na swojej elektrycznej huśtawce w godzinach pracy. Trochę chrząkania wdarło się do pejzażu dźwiękowego, ale nie na alarmującym poziomie. Wspaniale było też spokojnie robić zakupy w supermarkecie, zagłuszając gadatliwych kupujących i okropną mieszankę alternatywnego rocka z lat 90., która wybuchła w każdej alejce.
PI7 spisywał się równie dobrze na zewnątrz, zwłaszcza w przeciągach. Odporność na wiatr była silna, a denerwujący efekt świszczący wytwarzany przez większość bezprzewodowych wkładek dousznych nie okazał się problemem. Ale, jak wcześniej wspomniano, nie wszystkie dźwięki milkną. Narzędzia budowlane, takie jak młot pneumatyczny, oraz dźwięki o wysokiej częstotliwości (np. syreny karetki pogotowia, gwizdki) będą słyszalne, ale żadne z nich nie rozpraszają na tyle, by odciągnąć Cię od tego, co aktualnie grasz.
Dostępny jest również tryb automatyczny, który automatycznie dostosowuje redukcję szumów na podstawie ilości hałasu wokół ciebie. Uważam, że jest mniej skuteczny niż ręczny ANC; głosy i dźwięki o wysokiej częstotliwości były bardzo przejrzyste. Domyślam się, że B&W uwzględnił to jako sposób na zneutralizowanie i zachowanie żywotności baterii.
Tryb Ambient Pass-Through jest znakomity i obsługuje 16 poziomów regulowanej przezroczystości. To najwyższy, jaki widziałem w prawdziwej kategorii bezprzewodowej. Zgodnie z oczekiwaniami, podnoszenie go na każdym poziomie otwiera mikrofony, aby wpuścić więcej hałasu. Wszędzie między poziomami 4 i 8 jest idealne do podsłuchiwania rozmów lub słyszenia, co jeszcze dzieje się wokół ciebie. Możesz słuchać na maksymalnym poziomie, ale jest to absurdalnie mocne, do tego stopnia, że słychać ludzi rozmawiających po drugiej stronie ulicy, chociaż dźwięki o wysokiej częstotliwości brzmią boleśnie.
Kolejną ciekawostką, o której warto wspomnieć, jest to, że ANC i Ambient Pass-Through mogą być włączone w tym samym czasie, co początkowo skłoniło mnie do myślenia, że oba tryby łączą się ze sobą, podobnie jak słuchawki douszne QuietComfort. Moja intuicja była słuszna, co potwierdził B&W. Jaki jest sens włączania obu? Krótko mówiąc, technologie współpracują ze sobą, aby dźwięki otoczenia były bardziej rozpoznawalne i mniej uciążliwe dla uszu, a wyniki są zaskakująco dobre.
Bowers & Wilkins PI7: Jakość dźwięku
Dźwięk jest podstawą dla B&W, a oni zrobili wszystko, aby dać PI7 najlepszą reprezentację dźwięku. Te pąki nie tylko mogą pochwalić się jednostkami Dual Hybrid Drive z indywidualnymi wzmacniaczami dla każdego sterownika, ale także obsługują 24-bitowy dźwięk i najnowszy kodek aptX Adaptive firmy Qualcomm, zapewniając bezstratny bezprzewodowy dźwięk podczas strumieniowego przesyłania muzyki na platformach o wysokiej rozdzielczości, takich jak Qobuz lub Tidal. To, co otrzymujesz, jest jednym z, jeśli nie, ten najlepiej brzmiące dotychczas bezprzewodowe słuchawki douszne.
Niski zakres jest dobrze wyważony i mocno podskakuje, czego przykładem są współczesne gatunki muzyczne. Basowy groove w „The Humpty Dance” Digital Underground miał energiczne odbicie, dzięki monstrualnej stopie, która bezlitośnie uderza mocno. Duża część tej energii przeniosła się na płyty rockowe, takie jak „Papercut” Linkin Park. Metaliczne riffy podniosły mój poziom adrenaliny i dobrze komponowały się z pokręconym i wypaczonym wokalem. Z satysfakcją słyszeć, jak dobrze te pąki odtwarzają bas bez zniekształceń i zasłaniających średnie i wysokie tony.
Skoro o tym mowa, tony wysokie brzmią niesamowicie na PI7 i są najbardziej odczuwalne, gdy oddajesz się klasykom jazzu. Melodyjne granie na fortepianie w „The Feeling of Jazz” Duke'a Ellingtona było wyraźnie spokojne, podczas gdy pluskające talerze były widoczne przez całe nagranie. Wzniosły głos Etty James w „At Last” emanował mocą i pasją, prezentując wyjątkowy zakres pąków.
PI7 radzi sobie również ze złożonymi nagraniami jak profesjonalista, ujawniając niedoskonałości i subtelne niuanse, których prawdopodobnie nie usłyszysz w innych modelach. Mogę powiedzieć, że krowi dzwonek w „(Don’t Fear) The Reaper” zespołu Blue Oyster Cult jest bardziej podkreślony, ale z większą satysfakcją dzieli się wyraźną nutą fortepianu zagraną przypadkowo na początku brzmienia „Roxanne” The Police.
Kolejny czynnik, który podnosi jakość dźwięku PI7 ponad resztę: etui ładujące. Firma B&W wymyśliła sposób, aby skrzynka ładująca pełniła funkcję bezprzewodowego adaptera dla pąków, dzięki czemu można ją podłączyć do dowolnego zgodnego analogowego wyjścia audio (np. gniazdo samolotowe, iPod Classic, laptop, gramofon USB) i przesyłać strumieniowo muzykę w aptX. Nie musisz się też martwić, że soniki się zanurzą, ponieważ technologia pozwala zachować chrupiące tony wysokie i mocne basy PI7.
Pamiętaj, że większość moich testów odbyła się za pośrednictwem zwykłych serwisów streamingowych, takich jak Spotify, a także Apple Music, chociaż przetestowałem kilka utworów na Qobuz i byłem jeszcze bardziej oszołomiony.
Bowers & Wilkins PI7: aplikacja i funkcje specjalne
Aplikacja czarno-biała nie ma szerokiej gamy funkcji, takich jak oferty Jabra lub Sony, ale jest tu wystarczająco dużo, aby poprawić wrażenia użytkownika. Jest prosty w obsłudze dzięki funkcjom i ustawieniom rozmieszczonym na czterech różnych ekranach. W górnej części ekranu głównego znajdują się wskaźniki poziomu naładowania baterii dla wkładek dousznych i etui ładującego, a także przełączanie elementów sterujących zarówno dla redukcji szumów, jak i przejścia przez otoczenie. Jest to również miejsce, w którym można włączyć wspomniany tryb automatyczny wraz z suwakiem, aby dostosować poziomy przezroczystości.
Inną ważną funkcją jest Soundscapes, który ma sześć różnych profili, które maskują hałas wokół ciebie dźwiękami natury. To nie tak, że nie można tego znaleźć w innych aplikacjach towarzyszących, chociaż różnica polega na tym, że profile czarno-białe brzmią lepiej i bardzo dobrze odtwarzają efekty.
Dopełnieniem aplikacji jest przełącznik do wykrywania ucha i obsługi oprogramowania układowego. Co dziwne, w PI7 brakuje niektórych funkcji, które wydają się być wyłącznie dla PX7, w tym ustawienie komunikatów głosowych i zegar czuwania, który przełącza pąki w tryb uśpienia, gdy są nieaktywne.
Dwie godne uwagi funkcje, które nie zostały uwzględnione: EQ i funkcja Find My Buds. Na szczęście domyślny profil dźwiękowy B&W uzupełnia wszystkie gatunki muzyczne, ale brak możliwości zlokalizowania zagubionych lub zagubionych pąków to wstyd.
Bowers & Wilkins PI7: Żywotność baterii i etui ładujące
AirPods wyznaczają średni w branży czas pracy na baterii po uruchomieniu, ale z biegiem czasu konkurenci prześcignęli czasy odtwarzania Apple. Boli mnie stwierdzenie, że PI7 nie jest jednym z tych modeli.
Po 4 godzinach z włączoną funkcją ANC jest to mniej niż w przypadku słuchawek AirPods Pro (4,5 godziny) i słuchawek QuietComfort (6 godzin). Liczba ta zmniejsza się o około 30 minut, biorąc pod uwagę głośność i przesyłanie strumieniowe. Brak trybu uśpienia oznacza, że pąki pozostaną włączone, gdy są podłączone i nie są używane. Zauważyłem również, że czasy wyładowania dla każdego pąka są nierówne. Według B&W pąki działają w „relacji mistrz/niewolnik”, która jest przypisywana dynamicznie. Prostszym wyjaśnieniem jest to, że każdy pączek, który najpierw wyjmiesz z obudowy, działa jako jednostka główna i zużywa więcej energii.
B&W nie ujawniło czasu odtwarzania z wyłączonym ANC, ale moje testy wykazały wzrost o 30 minut. Kolejnym pozytywem jest to, że pąki są prawie w pełni naładowane (90%) zaraz po wyjęciu z pudełka.
Etui ładujące jest również rozczarowaniem, utrzymując tylko 20 godzin po pełnym naładowaniu. To o 4 godziny mniej niż w przypadku AirPods Pro (łącznie 24 godziny) i 22 godziny mniej niż w przypadku MW08 (łącznie 42 godziny). Przynajmniej to więcej niż 18 godzin generowanych przez etui QuietComfort Earbuds. Aby uzupełnić krótki czas odtwarzania, B&W dodał obsługę ładowania bezprzewodowego i szybkie ładowanie, aby zapewnić 2 godziny użytkowania po 15 minutach ładowania.
Bowers & Wilkins PI7: jakość połączeń i łączność
Biorąc pod uwagę jego doskonałą wydajność mikrofonu, oczekiwałem więcej od PI7 jako zestawu słuchawkowego do rozmów. Nie mówię, że jest to złe lub nawet rozczarowujące, ponieważ wystarczy, aby w razie potrzeby wskoczyć na telefony. To po prostu nie jest jakość słuchawek AirPods Pro lub QuietComfort. Rozmawiając z panią, gdy obserwowała dziecko w domu, usłyszała mnie dość wyraźnie, chociaż nie przepadałem za tym, jak niski był jej poziom głośności. Odbierając telefony na zewnątrz, zauważyła trzaski i powiedziała, że mój głos urywa się z powodu zakłóceń wiatru. Wydajność poprawiła się podczas mówienia w mniej przewiewnym i małym natężeniu ruchu.
Łączność tych pąków jest chybiona. Po otwarciu etui automatycznie pojawią się one na liście dostępnych urządzeń. Naprawa jest jeszcze szybsza, gdy PI7 automatycznie łączy się z ostatnim rozpoznanym urządzeniem. Podczas przesyłania strumieniowego występuje również zerowe opóźnienie. Niestety zasięg jest okropny, ponieważ dźwięk zaczął się zacinać, gdy chwiał się wokół znaku 15 stóp, bez względu na to, z jakiego urządzenia przesyłałem strumieniowo.
W przypadku nowszej wersji pomyślałem, że funkcje bezprzewodowe, takie jak Google Fast Pair i technologia wielopunktowa, będą dostępne. To było kiepskie założenie, ponieważ żadne z nich nie jest dostępne.
Bowers & Wilkins PI7: Werdykt
Jeśli luksusowe bezprzewodowe słuchawki douszne są twoją rzeczą, to Bowers & Wilkins PI7 jest koniecznością. Wygląda ładnie, brzmi doskonale i zapewnia redukcję szumów klasy A, która ustępuje tylko słuchawkom dousznym QuietComfort. Wszystko, od sterowników po obsługę kodeków, pokazuje, że czarno-białe nie skąpiło jakości dźwięku. Firma wykazała się również pomysłowością, wprowadzając pierwsze w tej kategorii: etui ładujące, które można podłączyć do dowolnego gniazda audio i retransmitować dźwięk do pąków.
PI7 ma wiele dzwonków i gwizdków, ale nie ma ich wszystkich, co niektórzy mogą uważać, że nie uzasadnia jego drogiej ceny. Żywotność baterii i łączność powinny być lepsze niż to, co otrzymujesz. Ponadto brak wspólnych funkcji (tryb uśpienia) i niektóre funkcje (EQ, Find My Buds) są wykluczeniami, które dopełniłyby wrażenia użytkownika.
Możesz zaoszczędzić pieniądze i cieszyć się wspaniałym dźwiękiem z AirPods Pro lub najlepszym w swojej klasie ANC z wkładek dousznych QuietComfort, ale PI7 zapewnia wspaniałą mieszankę obu. Musisz tylko zapłacić składkę i jest ona wysoka.