Recenzja JBL Quantum One - RecenzjeExpert.net

Spisie treści:

Anonim

Gdybyś zapytał mnie rok temu, które marki tworzą najlepsze zestawy słuchawkowe do gier, powiedziałbym, że SteelSeries, HyperX, a nawet Razer, ale JBL niedawno włamał się na arenę gier i cholera, nie bierze jeńców. Jego flagowy zestaw słuchawkowy do gier, JBL Quantum One, to najbardziej zły zestaw słuchawkowy do gier komputerowych, jaki testowałem.

Za mocne 299 USD JBL Quantum One oferuje potężne 50-milimetrowe przetworniki neodymowe, aktywną redukcję szumów, przestrzenny dźwięk przestrzenny 7.1 z funkcją śledzenia głowy, absurdalnie wygodne nauszniki i solidne oprogramowanie, które to wszystko wspiera. Ma jednak dwa problemy. Po pierwsze, jest ciężki jak diabli, a po drugie, jest w całości wykonany z plastiku, co nie odpowiada jakości, jakiej oczekujemy w tej cenie.

Mimo to JBL Quantum One oferuje imponujące funkcje, dzięki czemu jest jednym z najlepszych zestawów słuchawkowych do gier, jakie możesz teraz kupić.

Projekt JBL Quantum One

Nie popełnij błędu, JBL Quantum One to gruby chłopak. Wygląda i czuje się jak pokaźny zestaw słuchawkowy do gier premium z być może jednym zbyt wieloma elementami projektu. Grube czarne miseczki są misternie zaprojektowane i podzielone na dwie części. Mniejszy element w środku, który jest połączony z pałąkiem na głowę, ma błyszczące srebrne logo JBL otoczone błyszczącymi czarnymi grzbietami z oświetleniem RGB.

Warstwa poniżej mieści resztę kubka, który ukazuje dziwne błyszczące czarne łaty, matowe czarne ryciny i wystające strzały. To tak, jakby tematem było „gamifikowanie” zestawu słuchawkowego premium, więc ktoś zwariował, aby wyglądał tak niepotrzebnie i skomplikowanie, jak to tylko możliwe. Podążając za dziwnymi wzorami otaczającymi zestaw słuchawkowy, znajduje się pierścień z podświetleniem RGB, a w pobliżu mikrofonu znajduje się kolejny zestaw grzbietów RGB.

Tuż nad grubymi miseczkami znajduje się cienki plastikowy suwak, który łączy się z mięsistą czarną opaską na głowę. To rozczarowujące, że zestaw słuchawkowy nie jest wspierany przez stalową ramę, jak inne zestawy słuchawkowe do gier premium. Pałąk ma wygrawerowany JBL, a także podobne dziwne wzory znajdujące się na miseczkach. Pod opaską znajduje się skórzana poduszka, która otula spód. Przewody łączące miseczki nie tak dyskretnie wyskakują i swobodnie przechodzą przez opaskę, co tylko mnie niepokoi.

Cała płyta I/O JBL Quantum One znajduje się na lewym kubku. Od góry do dołu znajduje się przycisk aktywnej redukcji szumów/rozmowy, przycisk wyśrodkowania zestawu słuchawkowego do śledzenia głowy, regulator głośności, przycisk wyciszania mikrofonu, port USB typu C, gniazdo audio 3,5 mm i mikrofon na wysięgniku Jacek. Zauważyłem, że grzebię między przyciskami, aby dowiedzieć się, do czego służy każdy z nich.

W pudełku otrzymasz odłączany mikrofon na wysięgniku, wzmacniacz audio USB Type-A na USB Type-C, kabel audio 3,5 mm wyposażony w przycisk wyciszania i pokrętło głośności oraz mikrofon kalibracyjny.

JBL Quantum One komfort

Kiedy poduszki nauszne JBL Quantum One pieściły moją głowę miękką skórzaną wygodą, nie chciałem używać kolejnego zestawu słuchawkowego. Te poduszki są grube, ściśle przylegają do mojej głowy, ale nie są miażdżąco ciasne. W rezultacie JBL Quantum One jest jednym z najwygodniejszych zestawów słuchawkowych do gier, jakie testowałem.

Regulacja dopasowania może być trochę denerwująca, ponieważ suwak przyrostowy jest wybredny. Jeśli będę wywierał zbyt dużą presję, podniesie się o dwa nacięcia zamiast jednego, tak jak zamierzałem. Nie jest zbyt gładka, ale kiedy już masz ustawienie, nie musisz już go dotykać. Dodatkowo nauszniki obracają się w stronę użytkownika, co jest przydatne, jeśli chcesz je zawiesić na szyi.

Ten zestaw słuchawkowy ma jednak zasadniczą wadę: jest ciężki jak diabli. Przy wadze 13,7 uncji plus obciążająca Cię siła miksera czatu, JBL Quantum One może wydawać się ciężarem do zakładania i zdejmowania. Nie zrozum mnie źle, mogę nosić go godzinami i czuć się komfortowo dzięki poduszkom, ale jeśli przejdę na lżejszy zestaw słuchawkowy, mam wrażenie, że został podniesiony duży ciężar.

Wydajność w grach JBL Quantum One

JBL umieścił 50-milimetrowe przetworniki w Quantum One i zapewniają imponujący dźwięk dzięki niestandardowemu oprogramowaniu dźwięku przestrzennego 7.1 i aktywnej redukcji szumów.

W Phasmophobia zabrałem Spirit Boxa do sypialni, zamknąłem drzwi i zgasiłem światło. Włączyłem Spirit Box i zapytałem: „Czego chcesz?” Minęła chwila ciszy, zanim syknął głos: „Atak”. Zacząłem się wydostawać stamtąd do diabła, ale dzięki dźwiękowi przestrzennemu mogłem wyraźnie usłyszeć, że duch rozpoczął polowanie i był na schodach za mną. Ukryłam się w pralni na dole, gdy powietrze wypełniły upiorne odgłosy otoczenia. Granie w tę grę z JBL Quantum One sprawiło, że była nieskończenie przerażająca, ale słuchawki były pomocne, ponieważ słyszałem nadchodzącą śmierć i unikałem jej uścisku.

Wskoczyłem do nowego trybu Legends Ghost of Tsushima i zacząłem pracować nad fabułą. Kiedy przedzierałem się przez ludzi jako samuraj, te słodkie, grube plastry przebijały się mocno. Kiedy zostałem otoczony, rzuciłem moim Kunaiem w tłum, który wydał ostry, satysfakcjonujący dźwięk. Możliwość usłyszenia, gdzie wrogowie wokół mnie chodzą na palcach, była przydatna, zwłaszcza gdy walczyłem z istotami żywiołów.

W Divinity: Original Sin 2 obserwowałem, jak jakiś koleś morduje innego, ponieważ powiedział coś złego, więc zdecydowałem, że najlepszym sposobem na naprawienie tego jest zamordowanie go. Zrobiłem to, co robią jaszczuroludzie, i spuściłem na niego stożek smoczego ognia. Wybuch płomieni był wybuchowy, a słyszenie jego stopionego ciała brzmiało rześko. To było tak, jakbym naprawdę tam była, zionąc ogniem. Potem wepchnąłem dwa sztylety w jego plecy, co wydało krótki, ostry dźwięk, przyjemny jak krojenie soczystego steku.

Występ muzyczny JBL Quantum One

Podczas gdy JBL Quantum One został zaprojektowany z myślą o grach, zestaw słuchawkowy premium dość dobrze równoważy tony wysokie i niskie, podkreślając niskie, średnie i wysokie tony bez tworzenia zamulonej melodii. (Uwaga: dźwięk przestrzenny nie działa dobrze z muzyką lub filmem, więc polecam trzymać się ustawień stereo.)

W „Right Hand Man” Lin-Manuela Mirandy pierwsze pianino i wokal były żywe i ostre. Niskie bębny pojawiły się po tym, jak wokal Mirandy zbudował się do przyjemnego wokalnego wejścia Christophera Jacksona, wspieranego przez silną perkusję. Zauważyłem jednak lekkie syczenie z basu.

Słuchałem „White Sandy Beach Of Hawai’i” Israela Kamakawiwo’ole, a melodyjne ukulele ukołysało mnie w trans, a każda nuta wypełniała powietrze głębią i intencją. Wokale brzmiały czysto. Mimo że utwór zawiera tylko dwa instrumenty, zsynchronizowały się ze sobą, nie przysłaniając drugiego.

W „All I Wanted” Paramore otwierający riff gitary elektrycznej wypełnił moje uszy delikatną melodią, a wokal, który nastąpił po nim, był przyjemnie łagodny. Potem moc gitary wdarła się do utworu z potężnym, wybuchowym dźwiękiem, ale wysokie tony brzmiały zrównoważone, ponieważ gitara nie brzmiała zbyt głośno ani zbyt ostro. Kiedy Hayley Williams uwolniła swój grzmiący głos w rytmie beat drop, JBL Quantum One przetłumaczył jej wokal na bogatą, potężną falę.

Mikrofon JBL Quantum One

JBL zawiera odłączany mikrofon jednokierunkowy z JBL Quantum One. Wzór jednokierunkowy, inaczej znany jako wzór kardioidalny, ma kształt serca.

Kiedy testowałem mikrofon Quantum One, mój głos był czysty i głośny, ale może trochę za głośny. Gdybym podniósł głos, dźwięk osiągnąłby szczyt, co nie jest dobre do grania, gdy jesteś zły. Dodatkowo, kiedy odtwarzałem muzykę na telefonie i umieszczałem go kilka metrów ode mnie, mikrofon odbierał muzykę w 100% i 50%. Możesz aktywować funkcję sidetone, która pozwala słyszeć siebie przez mikrofon za pośrednictwem aplikacji JBL QuantumENGINE (więcej o tym później). Po włączeniu sidetone zauważyłem, że pisanie na klawiaturze jest stosunkowo głośne (przepraszam, nie przepraszam). Możesz jednak również dostosować poziom mikrofonu za pomocą aplikacji, aby nie przeszkadzać uczestnikom imprezy.

JBL Quantum One aktywna redukcja szumów

Aktywna redukcja szumów JBL Quantum One nie jest najlepsza, ale fajnie jest mieć. Przetestowałem redukcję szumów, odtwarzając piosenkę na telefonie z odległości kilku stóp. Zestaw słuchawkowy był w stanie zablokować tylko pierwszy stopień zwiększenia głośności (z 26 nacięć). Jednak JBL Quantum One zdołał zablokować jęczących fanów z mojego komputera, więc Quantum One dobrze wykonuje swoją podstawową pracę.

Tryb talkthru zasadniczo działa odwrotnie i pozwala usłyszeć, co dzieje się wokół ciebie, dzięki maleńkim mikrofonom umieszczonym na miseczkach zestawu słuchawkowego. Pozwala to na rozmowę z kimś bez konieczności zdejmowania słuchawek, co, jak wspomniałem wcześniej, może być kłopotliwe. Jednak znacznie obniża głośność tego, czego słuchasz.

Funkcje JBL Quantum One

JBL Quantum One został zaprojektowany głównie z myślą o komputerze, ale można go używać na praktycznie każdym urządzeniu, które ma port USB typu A lub gniazdo 3,5 milimetra. Możesz połączyć się z PS4 przez wzmacniacz USB typu A i korzystać z redukcji szumów, ale z Xbox One i Nintendo Switch będziesz musiał trzymać się podstawowego dźwięku stereo 3,5 mm.

Nie doświadczysz najlepszego dźwięku JBL Quantum One, dopóki nie pobierzesz aplikacji JBL QuantumENGINE i nie popracujesz według własnych upodobań. Aplikacja jest bardzo czysta i ładnie rozplanowana. U góry zobaczysz procent głośności, stan wyciszenia mikrofonu, balans gry/czatu, przełącznik dźwięku przestrzennego i śledzenia głowy, a także przycisk do wyśrodkowania zestawu słuchawkowego. Poniżej zobaczysz utworzone przez siebie profile, a także opcję przełączania między aktywną redukcją szumów a talkthru.

A pod tym wszystkim masz wszystkie swoje zakładki do majsterkowania przy wielu różnych ustawieniach. Dostępna jest zakładka Equalizer, która zapewnia dostęp do dostosowywanego korektora, a także do kilku ustawień wstępnych, takich jak Bass Boost, Clarity i FPS. Karta Oświetlenie pozwala dostosować oświetlenie RGB dla logo, pierścienia i wycięcia na zestawie słuchawkowym. Potem jest zakładka, z której korzystam najczęściej: Dźwięk przestrzenny.

Tutaj możesz przełączyć się ze zwykłego dźwięku stereo na własne rozwiązanie dźwięku przestrzennego 7.1 firmy JBL, QuantumSPHERE 360, a także wersję dźwięku przestrzennego DTS. Do gier osobiście wolę dźwięk przestrzenny JBL, ale we wszystkim innym trzymam się stereo. Na koniec dostępna jest zakładka Mikrofon, w której możesz dostosować poziomy mikrofonu i ilość tonu bocznego, który słyszysz.

Dolna linia

Quantum One to bestia za mięsistą metkę 300 dolarów. Od potężnych głośników i aktywnej redukcji szumów po dźwięk przestrzenny 7.1 i przydatne oprogramowanie, JBL Quantum One jest pretendentem do tytułu króla zestawów słuchawkowych do gier. Aha, a czy wspomniałem, jak wygodne są te dziwaczne nauszniki? Z drugiej strony są pewne wady. Zestaw słuchawkowy jest dość ciężki na głowie, a plastikowa obudowa jest tańsza niż powinna.

Jeśli szukasz czegoś nieco tańszego, które będzie działać bezprzewodowo zarówno na Xbox, jak i na PC, sprawdź SteelSeries Arctis 9X za 199 USD. Ale ten zestaw słuchawkowy miał wiele problemów z połączeniem na komputerze.

JBL Quantum One to jeden z wszechstronnych zestawów słuchawkowych do gier na PC, więc jeśli chcesz najlepszego i chcesz zapłacić cenę, to jest to.