Recenzja Marshall Major IV - RecenzjeExpert.net

Spisie treści:

Anonim

Marshall od dziesięcioleci jest wybitną postacią w przestrzeni audio, a dzięki niesamowitym wydaniom, takim jak Major IV, łatwo zrozumieć, dlaczego. Najnowsza premiera firmy to mile widziany dodatek do rynku słuchawek średniej klasy, oferujący doskonałą jakość dźwięku i najdłuższy czas odtwarzania, jaki widzieliśmy w tej kategorii, w przyciągający wzrok, oldschoolowy design. Unikalne funkcje, takie jak udostępnianie dźwięku poprzez obsługę łańcuchową, ładowanie bezprzewodowe i opatentowany kontroler pokręteł, również nadają tym puszkom nowoczesny styl.

  • Nasi eksperci wybierają najlepsze słuchawki bezprzewodowe w zależności od budżetu i stylu
  • Sprawdź naszą recenzję Bose 700
  • …i nasza recenzja Sony WH-1000xM4

Chociaż wszystko może brzmieć idealnie, Marshall zapomniał zaznaczyć kilka pól na naszej liście must-have. Obejmuje to obsługę aplikacji mobilnych, którą firma oferuje dla innych produktów (nie ten), narzędzia do personalizacji dźwięku (np. EQ, ustawienia wstępne) i inne praktyczne potrzeby, takie jak tryb Znajdź moje słuchawki i futerał. Konstrukcja nauszna oznacza również, że dźwięki otoczenia przenikają do pejzażu dźwiękowego. Pomijając jednak wszystkie wady, Major IV zapewnia znacznie większą wydajność, niż można by sobie wyobrazić przy tak stosunkowo niskiej cenie.

Marshall Major IV: Cena i dostępność

Możesz kupić Marshall Major IV za 150 USD w głównych sklepach internetowych, takich jak Amazon i Best Buy lub bezpośrednio od Marshalla. Słuchawki są dostępne tylko w kolorze czarnym, ale jeśli podążamy za osiągnięciami Marshalla, istnieje duże prawdopodobieństwo, że ostatecznie zobaczymy je w kolorze białym i brązowym.

Marshall Major IV: Projekt

Wszystkie słuchawki Marshalla przywołują ducha kultowych wzmacniaczy vintage marki. Major IV kontynuuje ten trend dzięki estetycznemu projektowi retro, który wykorzystuje wysokiej jakości materiały. Czarna winylowa nakładka na nausznikach i kamienna sztuczna skóra owijająca się wokół pałąka nadają tym słuchawkom minimalistyczny, zły wygląd, który sprawia, że ​​czują się, jakby powinny być przymocowane do płyty rezonansowej w domowym studiu Dave'a Grohla. Logo podpisu Marshalla znajduje się z przodu każdego nausznika w celu rozpoznania.

Mimo że jakość wykonania nie jest tak oczywista, jak w przypadku słuchawek redukujących hałas marki, Major IV jest nadal dobrze zbudowanym modelem, który trzyma się go w ręku. Jest wystarczająco wytrzymały, aby chronić wnętrze i zapobiegać zadrapaniom i zadrapaniom. Podobało mi się również, w jaki sposób Marshall był w stanie uczynić projekt bardziej funkcjonalnym, dzięki metalowym składanym klipsom, które umożliwiają zwijanie słuchawek, zapewniając bezproblemową przenośność.

Byłoby wspaniale, gdyby Marshall dołączył do zakupu futerał. Bez nich będziesz musiał nosić je na szyi lub wrzucać do codziennej torby podczas dojazdów do pracy. Dostajesz kabel aux do przewodowego słuchania i kabel ładujący USB-C.

Marshall Major IV: Wygoda i dopasowanie

Marshall wykonał wyjątkową pracę, utrzymując te słuchawki nauszne lekkimi i wygodnymi. Major IV waży tylko 5,9 uncji, co jest zbliżone do Jabra Elite 45h (5,6 uncji), ale ten model wydaje się mniej słaby. Dopasowane nauszniki mogą wyglądać na sztywne, ale w rzeczywistości są delikatne i dobrze wyściełane, aby zapobiec naciskaniu uszu na wewnętrzne kratki głośników; to był ogromny problem z Elite 45h.

Podobał mi się również sposób, w jaki nauszniki utrzymywały ciasny chwyt, aby zapobiec poślizgowi. Każdy, kto ma niski próg bólu, może poczuć, że opaska mocno naciska na czaszkę, gdy jest noszony na najniższym ustawieniu, chociaż poluzowanie przedłużaczy zapewni bardziej zrelaksowane dopasowanie i lepszą wentylację. Używałem Major IV do długich odcinków w ciągu dnia i nie odczuwałem dużego dyskomfortu.

Marshall Major IV: Sterowanie i asystent cyfrowy

Daj Marshallowi rekwizyty do nieszablonowego myślenia i opracowania nowego, zabawnego sposobu obsługi bezprzewodowych słuchawek. Cóż, przynajmniej słuchawki Marshalla. Wielokierunkowe pokrętło usprawnia sterowanie muzyką i funkcjami telefonu za pomocą podstawowych gestów i naciśnięć kierunkowych. Jest łatwy w użyciu, a lista poleceń jest prosta: głośność (w górę/w dół), przeskocz do przodu lub do tyłu (w lewo/w prawo), odtwórz/wstrzymaj lub odbierz/zakończ połączenie (1x naciśnięcie), włącz asystenta głosowego (2x naciśnięcie), i tryb parowania (długie naciśnięcie).

Elementy sterujące są responsywne, a pokrętło zapewnia solidną dotyk, która zapewnia użytkownikom zamierzonych poleceń. Przyzwyczajenie się do tego wymaga trochę praktyki, ale opanujesz to po całym dniu użytkowania. Osobiście uwielbiam rowkowane kółka na przycisku, ponieważ zapewniają pewny chwyt kciuka przy pojedynczych i długich naciśnięciach.

Uzupełnieniem wygodnych elementów sterujących Major IV jest obsługa cyfrowego asystenta. Dostępne są Siri i Asystent Google, dzięki czemu będziesz mógł bez problemu wydawać polecenia głosowe dzięki zrozumiałym mikrofonom Marshalla, które oferują doskonałe rozpoznawanie mowy i całkowicie rejestrują pełne zdania. Fajnie było podnosić wyniki NFL, tworzyć zaproszenia z kalendarza i wysyłać wiadomości głosowe do znajomych bez sięgania po smartfona.

Marshall Major IV: Jakość dźwięku

Dorobek Marshalla z dźwiękiem jest spektakularny, a Major IV nie daje ci powodu do zgadywania. Oczekuj dynamicznego, wyrazistego dźwięku z 40-milimetrowych przetworników, które dobrze nadają się do większości gatunków muzycznych i innych treści audio, w tym filmów, e-booków i podcastów.

Uważam, że muzyka jazzowa jest idealnym miernikiem zakresu częstotliwości, więc włączyłem trochę Johna Coltrane'a, aby poczuć wszechstronność brzmieniową Major IV. Czystą przyjemność czerpałem ze słuchania melodyjnych arcydzieł, takich jak „Naima”, gdzie kontrabas i pogodnie brzmiące granie na saksofonie pięknie się łączyły. Instrumenty zostały odtworzone do perfekcji i stworzone do intymnych sesji odsłuchowych, w których czułem się, jakbym był na czele Blue Note Jazz Club.

Podbijając dół, przerzuciłem się na rock, gatunek, który słuchawki Marshalla zawsze miażdżą, i zacząłem puszczać The Who „The Real Me”, w którym występuje wirtuozowski bas gitarzysty Johna Entwistle'a. Uderzenie początkowej linii basu było ogromne, podczas gdy energiczna perkusja emanowała funkową wibracją. Nawet na hiphopowych utworach z wyjątkowo prostymi produkcjami, takimi jak „Lyrics to Go” A Tribe Called Quest, Major IV uchwycił pewne niuanse, które nie są zauważalne w innych modelach. W końcu zdałem sobie sprawę, że piosenka nie ma nawet rzeczywistej linii basu, tylko potężne kopnięcie w tył i mocno uderzyła w te puszki. To właśnie ta dbałość o szczegóły będzie sprzedawać audiofilom na Major IV.

Major IV nadaje się również do bingowania programów Netflix i klipów na YouTube. Przejrzystość była strzałem w dziesiątkę, dzięki czemu treści pełne dialogów brzmiały ostro i wyraźnie, jednocześnie podkreślając pewne efekty; zakłócenia mikrofonu były widoczne w niektórych podcastach. Sekwencje akcji również brzmiały dobrze, a eksplozje dawały ładny efekt huku, który nie był dla moich uszu przytłaczający.

Nie jest tajemnicą, że słuchawki nauszne nie są najlepszą opcją izolacji hałasu, ponieważ często przepuszczają więcej hałasu niż blokują. Major IV wykonuje całkiem przyzwoitą pracę, fizycznie neutralizując dźwięki zewnętrzne, chociaż dźwięki o wysokiej częstotliwości trafiają na pejzaż dźwiękowy, co nieznacznie wpływa na jakość dźwięku.

Marshall Major IV: Aplikacja i funkcje specjalne

Marshall opracował aplikację mobilną, która zawiera ustawienia EQ, ustawienia timera i dostosowanie sterowania. Niestety działa tylko z ich bezprzewodowymi głośnikami i flagowym Monitorem II A.N.C. słuchawki. Widząc, jak wiele marek, od Anker po Sony, wprowadziło funkcjonalność aplikacji do słuchawek średniej klasy, jest to stracona szansa dla Marshalla.

Nie oznacza to, że Major IV nie ma schludnej sztuczki lub dwóch ukrytych w rękawie. Te słuchawki są wyposażone w gniazdo 3,5 mm do połączenia łańcuchowego dwóch zestawów słuchawek, co pozwala dzielić się muzyką z innym użytkownikiem. Jest to funkcja, która istnieje już od jakiegoś czasu, chociaż korzystała z niej tylko garstka producentów słuchawek. Niemniej jest to zabawny i użyteczny sposób słuchania albumów lub oglądania filmów z partnerem, zwłaszcza w trasie.

Inna fajna funkcja: ładowanie bezprzewodowe. Szczerze mówiąc, myślałem, że jest to coś, co było zarezerwowane głównie dla bezprzewodowych słuchawek dousznych, więc zobaczenie, jak robi to Marshall, jest super imponujące. Wszystko, co musisz zrobić, to położyć słuchawki na dowolnej podkładce ładującej z obsługą Qi i pozwolić im się naładować. FYI, Marshall nie zawiera podkładki ładującej do zakupu. Ponadto rozkład masy Major IV może czasami utrudniać prawidłowe wyważenie słuchawek na podkładce ładującej, ale nie jest to wielka sprawa.

Marshall Major IV: Żywotność baterii

Dotknęliśmy możliwości bezprzewodowego ładowania Major IV, teraz porozmawiajmy o żywotności baterii. Jest śmiesznie wysoki. Mówi się, że pełne naładowanie wystarcza na 80 godzin, czyli ponad dwukrotnie dłużej niż w przypadku słuchawek z redukcją szumów premium. Jedyne inne słuchawki bezprzewodowe, które widzieliśmy, zbliżają się do tego znaku, to Jabra Elite 45h (50 godzin) i Anker Soundcore Life Q30 (60 godzin z wyłączonym ANC).

Jak dokładne jest to? Powiedziałbym, że dość dokładne. Biorąc pod uwagę poziomy głośności, transmisję strumieniową i wideokonferencje, Major IV potrwa maksymalnie około 60 godzin, co nadal jest więcej niż wystarczające na około trzy miesiące słuchania. Testując słuchawki przez około tydzień, 2 godziny dziennie, pozostało mi jeszcze 75% żywotności baterii. Marshall zintegrował również własną technologię szybkiego ładowania, która zapewnia 15 godzin odtwarzania po 15 minutach ładowania. Większość słuchawek zapewnia tylko 2 godziny w tym samym czasie.

Marshall Major IV: Jakość połączeń i łączność

Jakość połączeń na starszych słuchawkach Marshalla była przyzwoita. Major IV to ulepszenie, które zapewnia doskonałą czystość głosu i głośność, aby słyszeć rozmowy głośno i wyraźnie. Rozmawiając z żoną podczas biegu do sklepu spożywczego, wspomniała, że ​​mój głos brzmiał rześko, chociaż słyszała jakiś hałas w tle. Słuchawki lepiej radzą sobie w pomieszczeniach.

Nie musisz się martwić o zerwane połączenia, ponieważ wydajność sieci bezprzewodowej jest wysoka na Major IV. Bluetooth 5.0 uruchamia program, natychmiast parując słuchawki z urządzeniami iOS/macOS i Android, zapewniając jednocześnie duży zasięg (35 stóp) do strumieniowego przesyłania muzyki z daleka bez konieczności ściskania smartfona. Skakałem z pokoju do pokoju i nie doświadczyłem żadnego wycięcia podczas zacinania się do playlist Spotify lub skakania na połączeniach Zoom. Technologia wielopunktowa powinna była być częścią pakietu, ale niestety możesz podłączyć te puszki tylko do jednego urządzenia na raz.

Marshall Major IV: Werdykt

Kosztujący 150 USD Marshall Major IV to ukraść, która pobłogosławi Cię najlepszą w swojej klasie żywotnością baterii i niemal profesjonalnym dźwiękiem. Mieć do dyspozycji około 80 godzin gry to szaleństwo. Wszystko, co przesyłasz strumieniowo na te puszki, będzie brzmiało znakomicie, w szczególności w przypadku współczesnych gatunków muzycznych. Wydajność Bluetooth jest doskonała. Jest też dyskretny design, który nadaje słuchawkom wyróżniający się wygląd.

Wraz z umiarkowanym MSRP pojawia się kilka pominięć, które ograniczają funkcjonalność na kilku frontach. Dlaczego Marshall nie dostosował Major IV do swojej aplikacji mobilnej, nie ma sensu, zwłaszcza że jest wyposażony w opcje dostosowywania dźwięku. Niska izolacja szumów nie jest rozwiązaniem, ale jeśli jesteś kimś, kto chce słuchać muzyki bez rozpraszania uwagi, zalecamy parę z redukcją szumów, taką jak Sony WH-1000xM4 lub Bose 700. Poza tym poziom sam dźwięk i długi czas odtwarzania sprawiają, że Major IV jest godną inwestycją.