Łączenie aplikacji na komputery Mac i aplikacje na iOS to dla Apple oczywistość - RecenzjeExpert.net

Anonim

Microsoft zachęca programistów do tworzenia progresywnych aplikacji internetowych (PWA) lub aplikacji uniwersalnej platformy Windows (UWP), które mogą skutecznie działać we wszystkim, od małego ekranu legendarnego telefonu Surface o nazwie kodowej Andromeda po dwuekranowy laptop Centaurus 2 w 1 -tablet do Surface Pro do Surface Book do Surface Studio.

Źródło: Denys Prykhdov/Shutterstock

Apple rzekomo zamierza popchnąć programistów do połączenia aplikacji na Maca, iPhone'a i iPada w jeden plik wykonywalny w latach 2022-2023. Nie martw się jednak: nie zabijają Maca (jeszcze). I to jest naprawdę świetna wiadomość dla wszystkich.

Według raportu Bloomberga z tego tygodnia, firma z Cupertino chce ułatwić jednorazowy rozwój i wdrażanie wszędzie poprzez nową „wieloetapową inicjatywę” o nazwie Marcepan. To po piętach zeszłorocznego ruchu Apple, który wypuścił UIKit, narzędzia programistyczne, które ułatwiają przenoszenie aplikacji iOS na komputery Mac.

Co planuje Apple

W przypadku Marcepanu artykuł Bloomberga mówi, że celem Apple jest zwiększenie przychodów poprzez promowanie „łatwiejszego” tworzenia oprogramowania. Ale to dość naiwne. Jak powiedziałby każdy programista, nawet jeśli baza kodu jest taka sama, nie ma czegoś takiego jak „łatwiejszy”, jeśli chodzi o programowanie na wielu platformach.

Bez względu na to, jak płynnie Apple może to zrobić, usprawnienie rozwoju w sposób, w jaki Apple podobno wyobraża sobie, zawsze będzie wiązało się z wyższymi kosztami związanymi z rozwojem interfejsu użytkownika i testowaniem sprzętu. Ale i tak będzie to znacznie lepsze niż konieczność utrzymywania wielu projektów dla wielu platform sprzętowych.

Oczywistą korzyścią dla konsumentów jest to, że teoretycznie ten ruch przyniesie świetne aplikacje na różne maszyny Apple, których wcześniej tam nie było. Wyobraź sobie profesjonalną aplikację macOS, taką jak Photoshop, działającą jak zwykle na MacBooku, która zamienia się w wersję dotykową na iPadzie, a następnie dalszą uproszczoną wersję dla mocnego iPhone'a. (Wersja Photoshopa na iOS jest w toku, przynajmniej na iPada w tym roku). Podobnie aplikacja taka jak Netflix lub Gmail będzie mogła bez wysiłku migrować na laptopy i komputery stacjonarne Apple.

Ten ruch ma jeszcze większy sens, gdy spojrzysz na plotki Apple dotyczące używania procesorów Axx opartych na ARM w swoich MacBookach. iPad pokazał drogę, oferując lepszą wydajność niż większość laptopów – ogranicza go tylko pamięć RAM. Nie ma wątpliwości, że Apple umieści procesory ARM we wszystkich swoich komputerach prędzej niż później.

Ale kluczem jest to, że nawet jeśli Apple wielokrotnie powtarzało, że nie planuje połączenia macOS i iOS, to połączenie rozwoju skutecznie to osiągnie.

Aplikacje nadal będą mogły działać w trybie okienkowym na komputerach Mac. A Finder na razie nadal będzie „uruchamiaczem” aplikacji macOS – w taki sam sposób, w jaki trampoliny na iPhone’a lub iPada są programami uruchamiającymi iOS.

Ale to są nieistotne różnice. W efekcie, jeśli aplikacje działają z jedną bazą kodu na iPhonie, iPadzie i komputerach Mac, Apple skutecznie połączyłoby wszystkie systemy operacyjne. Jedyne, co się zmieni, to wrażenia użytkownika na każdej maszynie - frontend, który na nią założysz.

Nowa fala zmieniających się form obliczeniowych

Taki ruch pozwoli Apple zbadać nowe czynniki w taki sam sposób, jak robi to Microsoft ze swoim sprzętem Surface lub Google ze składanymi telefonami lub podobno trybem pulpitu Android Q.

Ponieważ faktem jest, że podczas gdy Apple pracuje nad urzeczywistnieniem tego połączenia w latach 2022-2023, te dwie firmy są daleko do przodu w opracowywaniu bezproblemowego systemu operacyjnego, który może działać w różnych formatach, zmieniając doświadczenia użytkowników aplikacji, aby dostosować się do tych czynników. .

Źródło: Thurrot.com

Microsoft zachęca programistów do tworzenia progresywnych aplikacji internetowych (PWA) lub aplikacji Universal Windows Platform (UWP), które mogą skutecznie działać we wszystkim, od małego ekranu legendarnego telefonu Surface o nazwie kodowej Andromeda po dwuekranowy laptop Centaurus 2 w 1 -tablet do Surface Pro do Surface Book do Surface Studio.

Wszystkie te komputery zostaną podłączone do tego samego systemu operacyjnego Windows Core i będą oferować nieco inne wrażenia użytkownika, a aplikacje będą dostosowywane do funkcji sprzętu, na którym działają. Wszystkie będą dostępne w jednym kontenerze w sklepie Microsoft Store, tak jak Apple podobno planuje zrobić z aplikacjami Marcepan.

Jest też Google, który idzie w odwrotną ścieżkę, przygotowując programistów do stworzenia aplikacji, która może działać na wszystkim, od telefonów z Androidem, przez składane telefony, urządzenia 2 w 1 po Chromebooki.

Źródło: Google

Firma Mountain View powiedziała w zeszłym roku, że pracuje nad tym, aby jej system operacyjny i aplikacje działały bezproblemowo w różnych formatach. W poście na blogu w witrynie Android Developers firma zauważyła, że ​​aplikacje muszą również zmieniać swój interfejs użytkownika wraz z samym urządzeniem. Coś takiego jak YouTube powinno działać w widoku jednego panelu i dynamicznie się rozwijać po otwarciu drugiego panelu telefonu.

Perspektywy

W ciągu najbliższych kilku lat nastąpi całkowita zmiana w sposobie, w jaki rozumiemy informatykę, a trzy duże firmy technologiczne przyjmą urządzenia, które mogą zmieniać kształt, oraz aplikacje, które mogą bezproblemowo działać na wielu urządzeniach. Już niedługo nie będziemy musieli się martwić o to, które programy i gdzie działają. Zamiast tego wybierzemy dowolne urządzenie i będziemy się dobrze bawić lub wykonywać swoją pracę.

W końcu komputeryzacja znów stała się ekscytująca.

Ten post pierwotnie pojawił się w Tom's Guide.