Dwa lata temu Mark Zuckerberg powiedział w długim 3200-wyrazowym poście na blogu, że przyszłość Facebooka leży w szyfrowanej, efemeralnej komunikacji i wierzy, że „platforma komunikacyjna zorientowana na prywatność stanie się jeszcze ważniejsza niż dzisiejsze platformy otwarte”.
Zuckerberg, oczywiście, miał na sercu najlepszy interes swojego biznesu, kiedy go pisał. W końcu Facebook posiada dwie najpopularniejsze aplikacje do przesyłania wiadomości: Messenger i WhatsApp. Ale wizja komunikacji, której celem jest prywatność giganta społecznego, może już mieć poważnego konkurenta w firmie, z którą toczy nieustające zmagania w ciągu ostatnich kilku miesięcy: Apple. Tak, producent iPhone'a może pokonać Facebooka do mety.
Na konferencji programistów WWDC w latach 2022-2023 firma Apple położyła podwaliny pod rodzaj prywatnej sieci społecznościowej, której Mark Zuckerberg spodziewa się, że stanie się przyszłością komunikacji. Apple aktualizuje systemy iOS i macOS za pomocą nowego podstawowego silnika społecznościowego, który łączy istniejące aplikacje komunikacyjne - iMessage i FaceTime - z pakietem wewnętrznych usług rozrywkowych, takich jak Muzyka, Wiadomości i nie tylko. Pomysł polega na rozszerzeniu iMessage i FaceTime poza rozmowy i rozmowy, aby ludzie spędzali z nimi więcej czasu.
Na przykład w następnej wersji FaceTime możesz słuchać muzyki w Apple Music, oglądać filmy w HBO Max lub przewijać niekończący się kanał TikTok razem ze znajomymi podczas rozmowy. Podobnie, gdy ktoś udostępni link do artykułu z wiadomościami, album ze zdjęciami lub listę odtwarzania, automatycznie pojawi się on w nowej sekcji oznaczonej „Udostępnione Tobie” w Apple Music, Wiadomościach i innych aplikacjach.
To nie wszystko. W systemie iOS 15, gdy wyszukasz kontakt w Spotlight, wyświetli się jego bogaty profil przypominający sieć społecznościową i będzie zawierał informacje, takie jak ostatnie zdjęcia, które udostępnili Ci w Zdjęciach Apple, rozmowy prowadzone z nimi w iMessage i nie tylko . Te dodatki mogą jeszcze nie pasować do tradycyjnej formy sieci społecznościowej, ale to dlatego, że nie jest to platforma publiczna, taka jak Facebook.
Interakcja społecznościowa od jakiegoś czasu przenosi się w kierunku przestrzeni prywatnych, a Apple jest w odpowiedniej pozycji, aby skorzystać. Jego dominacja w przesyłaniu wiadomości (w USA) i sprzęcie pozwala mu wygodnie budować i promować intymną sieć społecznościową dla osób, które mieszkają wyłącznie w jego otoczonym murem ogrodzie. Zawiera wszystkie składniki, w tym sieć społecznościową z Game Center. Po prostu musi je wszystkie połączyć.
W późniejszych aktualizacjach Apple może wepchnąć takie integracje społecznościowe głębiej w swoje usługi i umożliwić użytkownikom komunikowanie się, udostępnianie i robienie prawie wszystkiego, co robiliby na platformach takich jak Facebook, bez opuszczania terytorium Apple. Wyobraź sobie widżet podobny do kanału społecznościowego na Twoim iPhonie, który pokazuje aktualizacje kontaktów, z którymi aktywnie utrzymujesz kontakt, na przykład w jakie gry grali w Arcade oraz zdjęcia i filmy, które udostępnili w iMessage z ostatniej podróży, którą odbyli.
Liderzy sieci społecznościowych, tacy jak Zuckerberg, którego imperium reklamowe ma kłopoty z powodu najnowszych narzędzi ochrony prywatności firmy Apple, przewidzieli to. „iMessage jest kluczową podporą ich ekosystemu” – powiedział w rozmowie z Facebookiem na temat zysków za czwarty kwartał na początku tego roku. „Jest preinstalowany na każdym iPhonie i odwołują się do niego za pomocą prywatnych interfejsów API i uprawnień”.
To nie jest też pierwszy krok Apple w sieciach społecznościowych. Dziesięć lat temu wydał „iPing”, zorientowaną na muzykę platformę społecznościową, na której użytkownicy iTunes mogli dzielić się tym, czego słuchali, swoimi przemyśleniami i opiniami oraz śledzić artystów i przyjaciół.
Ale w 2010 roku, zaledwie trzy lata po premierze pierwszego iPhone'a, Apple nie dysponował technologią ani zróżnicowanym ekosystemem aplikacji rozrywkowych, który oferuje dzisiaj. Teraz, z ponad miliardem aktywnych iPhone'ów i szeroko stosowanymi komunikatorami internetowymi, jest lepiej przygotowany do budowania sieci społecznościowej dla swoich najbardziej oddanych klientów.
I nie popełnij błędu, prawdopodobnie nie ma planów ani powodu, aby przejść na wiele platform. Wprowadzenie FaceTime do sieci wystarczy, by przyciągnąć użytkowników Androida lub Windowsa – których rodzina lub znajomi mogą już udostępniać i komunikować się za pośrednictwem nowych funkcji społecznościowych iOS – do ekosystemu Apple.
Plan Apple, aby zaprojektować więcej elementów społecznościowych w swoich aplikacjach, również dobrze wpisuje się w dążenie do zwiększenia przychodów z usług. Z biegiem czasu, gdy użytkownicy Apple przyzwyczają się do kontaktów towarzyskich w tych ekskluzywnych aplikacjach, będą bardziej skłonni do dalszego inwestowania w platformy takie jak Apple TV+, a nawet uaktualnienia do pakietu Apple One, który zapewnia dostęp do wszystkich usług Apple w ramach jednej subskrypcji.
Więcej osób kupuje iPhone'y niż kiedykolwiek, a ekskluzywna sieć społecznościowa może być najlepszą sztuczką Apple, aby powstrzymać tych kupujących przed opuszczeniem otoczonego murem ogrodu. Trudno przewidzieć, jak rozległa będzie platforma społecznościowa firmy, ale jeśli w końcu wejdzie na całość, konkurencyjne sieci społecznościowe będą prawie niemożliwe wkroczyć do bazy użytkowników dzięki niezrównanej integracji pionowej Apple .
Apple będzie odpowiedzialny za sieć społecznościową, oprogramowanie, na którym działa, oraz sprzęt, który obsługuje to oprogramowanie.