Jeśli iOS 14 został zaprojektowany, aby kusić użytkowników innych niż Apple iPhone'ami z bardziej konfigurowalnym ekranem głównym i radykalnymi zabezpieczeniami prywatności, iOS 15 został stworzony, aby je zablokować.
Pod wieloma względami najnowsza coroczna aktualizacja Apple dla iPhone'ów, iOS 15, działa jak zwykle. Łata i poleruje kilka dziur pozostawionych przez swoich poprzedników, dodaje szereg nowych funkcji, takich jak bardziej przejrzysty wygląd powiadomień, i zamyka jeszcze więcej ukrytych dróg, których reklamodawcy używają do śledzenia Ciebie. Z pewnością nie jest to znaczący remont iOS 14 – taki, który może potencjalnie wpłynąć na sposób obsługi iPhone’a – to znaczy, chyba że jesteś kimś, kto spędza większość czasu na wewnętrznych usługach Apple.
- Najlepsze smartfony w latach 2022-2023
- Najlepsze telefony budżetowe w latach 2022-2023
- Najlepsze oferty telefonów, jakie możesz znaleźć dzisiaj
Widzisz, najlepsze funkcje iOS 15 są w dużej mierze przeznaczone dla tych, którzy aktywnie subskrybują domyślne aplikacje Apple, takie jak iMessage, FaceTime, Zdjęcia i reszta. Aktualizacja jest pierwszym krokiem producenta iPhone'a w kierunku połączenia swoich usług, aby lepiej ze sobą współpracowały i oferowały użytkownikom więcej powodów do pozostania.
iOS 15 iMessage i FaceTime
Apple robi to, wykorzystując to, co trzyma większość ludzi w swoim otoczonym murem ogrodzie: iMessage i FaceTime. Obie usługi są teraz wyposażone w garść nowych funkcji społecznościowych, które synchronizują Twoje doświadczenia w usługach Apple.
Na przykład FaceTime w systemie iOS 15 umożliwia użytkownikom udostępnianie ekranu lub dowolnego innego przesyłanego strumieniowo wideo i dźwięku (takiego jak filmy TikTok) podczas rozmowy wideo z kimś innym. Nowa karta „Udostępnione Tobie” w aplikacjach Apple, takich jak Muzyka i Podcasty, zawiera listę treści, które inni użytkownicy udostępnili Ci w iMessage. Powiedzmy, że ktoś wyśle Ci listę odtwarzania Apple Music, która automatycznie pojawi się w dedykowanym miejscu w aplikacji Muzyka.
Chociaż te dodatki działają dobrze, na razie są ograniczone do usług Apple i okaże się, czy firma otworzy je na opcje innych firm.
Centralne elementy najnowszego nacisku na prywatność firmy Apple są również dostępne wyłącznie dla najbardziej oddanych nabywców. Private Relay, narzędzie, które umożliwia szyfrowanie całego ruchu internetowego, oraz Hide My Email, sposób na udostępnianie losowo generowanych adresów e-mail, które automatycznie przekierowują do skrzynki odbiorczej, są dostępne tylko dla osób, które płacą za subskrypcję Apple iCloud+ (i używają domyślna aplikacja Mail), która kosztuje co najmniej dolara miesięcznie.
iOS 15 jest przeznaczony dla użytkowników Apple podczas pandemii
Oprócz ograniczeń tylko dla Apple, wiele nowych funkcji systemu iOS 15 ma jeszcze jedną wspólną cechę: zostały opracowane w erze pandemii i dla niej.
Oprócz nowych sposobów na zdalne kontakty i udostępnianie, iOS 15 oferuje coś, co Apple nazywa „Focus”. Możesz myśleć o Fokusie jako o rozszerzonym i bardziej wyrafinowanym trybie Nie przeszkadzać. Pozwala tworzyć wiele profili powiadomień dla różnych sesji w ciągu dnia. Możesz je ustawić na czas pracy lub jazdy.
Możesz wybrać, które aplikacje powinny pojawiać się na ekranie głównym, gdy aktywny jest określony profil Focus, skonfigurować spersonalizowaną automatyczną odpowiedź dla każdej z nich i nie tylko.
Focus jest prawdopodobnie najbardziej niedocenianym i praktycznym dodatkiem iOS 15. Kiedy już opanujesz wiele przełączników i ustawień, możesz ustanowić równowagę między różnymi trybami życia i precyzyjnie dostroić elementy rozpraszające i przerywające. Rano, kiedy zwykle jestem po kolana w pracy, mogę przełączyć profil Focus, który prezentuje tylko powiadomienia i połączenia z aplikacji takich jak Slack. Gdy zegar wybije 18:00, włącza się „osobisty” fokus, sygnalizując mi, że mam wyjść z pracy i nadrobić zaległości w oczekiwaniu na komunikatory.
Konfiguracja profili Focus nie zajęła mi więcej niż kilka minut. Ale skoro Siri już sugeruje mi aplikacje i zadania w Spotlight i menu wielozadaniowości, zastanawiam się, czy iOS w końcu będzie w stanie zrobić to za mnie, ucząc się moich nawyków.
Kolejną atrakcją iOS 15 jest przeróbka Safari. Wygląd przeglądarki został zmieniony, aby ułatwić nawigację na dużych telefonach. Pasek adresu został przesunięty na dół i możesz nawet przesuwać na nim palcem w lewo lub w prawo, aby przełączać karty. Mówiąc o kartach, możesz teraz organizować je w grupy i uruchamiać je natychmiast, gdy następnym razem będziesz ich potrzebować. Chociaż przeprojektowanie jest sprytne, ma przed sobą długą drogę; na moim iPhonie 12 mini zauważyłem, że animacje są ciągle niesprawne.
W iOS 15 jest o wiele więcej rzeczy do polubienia. Powiadomienia zajmują teraz mniej miejsca i możesz przeczytać ich więcej na jednej stronie. Dodatkowo możesz wybrać otrzymywanie podsumowania wszystkich nieodebranych alertów, chociaż zakładam, że wiele osób, takich jak ja, wolałoby przeglądać je wszystkie jeden po drugim. Moją ulubioną rzeczą jest to, że możesz teraz ukryć te plakietki z powiadomieniami na ekranie głównym, które gryzą ciebie i twoją przepełnioną skrzynkę odbiorczą.
Co więcej, w systemie iOS 15 Twój iPhone ma mechanizm przetwarzania obrazu na tekst o nazwie Live Text. Wystarczy skierować aparat na pismo przed sobą, a system iOS zamieni go w tekst cyfrowy. Jest podobny do Google Lens, ale Apple inteligentnie zintegrował Live Text z menu kopiuj-wklej. Tak więc obok opcji „wklej” pojawi się nowy przycisk „Tekst z aparatu”, który umożliwia kopiowanie tekstu, na przykład, z rzeczywistego oznakowania lub pisma odręcznego. Chociaż znalazłem do tego ograniczoną użyteczność w blokadach Covid-19, spodziewam się, że skorzystam z tego więcej, gdy świat zacznie się otwierać.
Podczas gdy iOS 15 jest ogólnie odpowiednio bogatą w funkcje aktualizacją iteracyjną. Ostatecznie niewiele mam dla mnie, jako kogoś, kto nie subskrybuje żadnych domyślnych aplikacji Apple, na co mogę się spodziewać.
Apple prawdopodobnie już to wie, dlatego począwszy od iOS 15, pozwala ludziom wybierać między aktualizacją do pełnej aktualizacji iOS 15 zaraz po jej wydaniu lub trzymać się iOS 14 i nadal otrzymywać wszystkie kluczowe łatki bezpieczeństwa. Przyda się to osobom korzystającym z przestarzałego sprzętu, którzy nie chcą ryzykować obniżenia wydajności telefonu lub żywotności baterii dzięki nowym, błyskotliwym funkcjom.
Aby wypróbować iOS 15 już dziś, możesz zapisać się na publiczną wersję beta, która według mnie jest wystarczająco stabilna. Chociaż jeśli planujesz zainstalować go na swoim codziennym sterowniku, zawsze zalecamy poczekanie na publiczne wydanie, które ma pojawić się we wrześniu jeszcze w tym roku.