Czy monitory do gier 144 Hz są tego warte? Kupiłem jeden, aby się dowiedzieć - RecenzjeExpert.net

Spisie treści:

Anonim

W ciągu niekończącego się tygodnia Czarnego Piątku i Cyberponiedziałku bardzo zdenerwowałem mój portfel i moją dziewczynę, gdy nacisnąłem spust na najlepszą ofertę na monitor do gier, jaką widziałem w tym tygodniu.

To nie był zwykły monitor do gier, to Asus ROG Swift PG279QZ. Niestety nie udało nam się przejrzeć tego, ale kilka publikacji twierdziło, że jest to jeden z najlepszych monitorów do gier. I, szczerze mówiąc, nie czułem się komfortowo, grając we wspaniałą grę, taką jak Star Wars Jedi: Fallen Order na moim gównianym monitorze 60 Hz.

Spędziłem tylko kilka dni z tym monitorem 165 Hz, ale mogę ci teraz powiedzieć, że nigdy więcej nie wrócę do ekranu o niskiej częstotliwości odświeżania.

Polowanie na Czarny Piątek

Żeby było jasne, nie szukałem tylko monitora do gier w Czarny piątek. Konkretnie przyglądałem się Asusowi ROG Swift PG279QZ i cierpliwie czekałem, aż spadnie. Pierwotna cena wynosiła 600 USD, wszystko za 27-calowy monitor o rozdzielczości 1440p i częstotliwości odświeżania 165 Hz (po podkręceniu) wraz z kompatybilnością Nvidia G-Sync, która pomaga zminimalizować rozrywanie ekranu.

Widziałem, jak spadł do 500 $ na NewEgg, a potem do 480 $ w MicroCenter, ale tak naprawdę nie chciałem jeszcze gryźć. Poza tym, skończyło się marzeniem o zakupie w MicroCenter, a potem przekonałem się, gdy się obudziłem, że kupię go tego dnia. Ale właśnie wtedy zobaczyłem umowę na 450 dolarów na Amazonie i powiedziałem po prostu „pieprzyć to” i złapałem ją od razu. To dobrze, że zrobiłem, ponieważ jest teraz wyprzedany na Amazon.

Otwieram ją

Dzięki Amazon Prime mój monitor otrzymałem w ciągu zaledwie dwóch dni od zakupu. Zamówiłem z nim również kabel DisplayPort, ponieważ wysoką częstotliwość odświeżania można uzyskać tylko podczas korzystania z DisplayPort. Ku mojemu zdziwieniu w pudełku znajduje się kabel DisplayPort, więc teraz mam tylko dodatkowy kabel leżący dookoła, co nie jest złe.

Asus ROG Swift PG279QZ był dostarczany z zasilaczem DC (oczywiście) i kablem USB 3.0 Type-A-to-Type-B, ale nie było kabla HDMI, co było trochę dziwne. I tak nie używałbym kabla HDMI, ale ponieważ monitor ma port HDMI, powinien przynajmniej być dostarczany z kablem.

Jestem w piekle ustawień

Jedną z rzeczy, których nie lubię w moim monitorze, jest to, że nie mogę dostosować żadnych ustawień za pomocą oprogramowania; zamiast tego muszę fizycznie bawić się przyciskami po prawej stronie panelu. Jest to dla mnie jeszcze bardziej frustrujące, ponieważ mam konfigurację z dwoma monitorami, a przyciski znajdują się pośrodku mojej konfiguracji. Co oznacza, że ​​po prostu drapię palcami oba monitory, aby dostosować ustawienia.

To nie jest nawet najgorsza część. Porozmawiajmy o zmorze mojej egzystencji, jaką są funkcje GamePlus tego monitora. Oprogramowanie GamePlus firmy Asus umożliwia wykonanie jednej z trzech rzeczy: dodanie celownika, ustawienie timera lub umieszczenie licznika FPS na ekranie. Możesz zrobić tylko jeden z nich na raz, co wydaje się straconą szansą. Ale co najgorsze, po włączeniu jednej z tych funkcji nie ma możliwości jej wyłączenia. Musiałem zresetować ustawienia monitora, aby pozbyć się go na ekranie. To nie powinno być rzeczą. Dlaczego tak jest?

Jeśli chodzi o wyświetlacz, od razu zauważyłem, że kolory są trochę za ciepłe. Monitor oferuje sześć ustawień wstępnych wyświetlania: Sceneria, Wyścigi, Kino, RTS/RPG, FPS i sRGB. Wyścigi wyglądały najlepiej na początek, ale podkręciłem jasność do 100. Utrzymałem kontrast na poziomie 50, ponieważ podkręcenie go zmyje wszystko, a ściszenie po prostu przyciemni, a nie poprawi kontrast. To najgorszy rodzaj ustawienia kontrastu, ponieważ tak naprawdę nie sprawia, że ​​kolory są głębsze ani odważniejsze.

Dostępne są również ustawienia kolorów, takie jak Cool, Warm i Normal, a także konfigurowalny User Mode, w którym zmniejszyłem czerwony i zielony o 3 punkty ze 100, aby nieco zrównoważyć kolor. Ten tryb dał też wyświetlaczowi lepszy balans bieli. Jedynym prawdziwym problemem, jaki mam z kolorem, oprócz tego, że jest odrobinę ciepły, jest to, że czerń nie jest tak głęboka, jak mogłaby być i nie ma ustawienia, które mogłoby mi to pomóc.

Jeśli używasz DisplayPort, naturalnie uzyskasz 144 Hz, ale możesz przetaktować wyświetlacz do 165 Hz, co zajęło mi trochę czasu, zanim się rozgryzłem. Aby ją włączyć, potrzebujesz aplikacji Nvidia Control Panel.

Jednak i tak możesz tego nie chcieć. Zauważyłem poważne zacinanie się w grze dopiero po przetaktowaniu panelu. Ostatecznie dodatkowe 21 Hz jest dla mnie zupełnie bezużyteczne - mogę żyć z 144 Hz.

Gry: te ramki oznaczają, że jestem lepszy od ciebie

Do tej pory przedzierałem się przez Star Wars Jedi: Upadły zakon na najtrudniejszym poziomie trudności i uwielbiam każdą jego sekundę, szczególnie na moim superpłynnym monitorze 144 Hz. Mój układ graficzny Nvidia GeForce GTX 1070 radzi sobie z Jedi: Fallen Order przy maksymalnych ustawieniach, ale osiągałby około 80 klatek na sekundę. Tak więc, aby być uczciwym, nie wykorzystuję w pełni mojej nowej wysokiej częstotliwości odświeżania. Jednak nadal jest zauważalna różnica w stosunku do 60 Hz.

Szybkość moich ataków miecza świetlnego i sposób, w jaki Cal porusza się w przerywnikach filmowych, wygląda niesamowicie wciągająco, jakbym doświadczał tego z pierwszej ręki jako uczestnik, a nie obserwator. Byłem również pod wrażeniem koloru i jasności panelu, ponieważ mój niebieski miecz świetlny wyglądał odważnie i zaciekle. Ogólnie panel był oślepiająco jasny, zwłaszcza w porównaniu z moim tanim monitorem.

W grze takiej jak Call of Duty: Modern Warfare grafika nie ma tak dużego znaczenia jak fps, więc obniżyłem niektóre ustawienia, a nawet obniżyłem rozdzielczość do 1080p. Osiągałem około 130 fps i, cholera, wyglądało to gładko jak masło, kiedy zacząłem wycinać głupców moją strzelbą 725. A ponieważ miałem więcej klatek do pracy, miałem niewielką przewagę, gdy gracze wyskakiwali zza rogu, ponieważ najlepiej wierzysz, że zobaczę ich, zanim oni zobaczą mnie.

Divinity: Original Sin działał jak czar, wykorzystując całą częstotliwość odświeżania 165 Hz mojego monitora, aby gra działała tak szybko, jak to możliwe, aby mój wyświetlacz działał. Wszystko wyglądało o wiele bardziej wciągająco, od sposobu, w jaki fale uderzały o brzeg, po płynność przemieszczania się postaci z miejsca na miejsce, gdy wskazywałem i klikałem.

Wydajność transmisji strumieniowej: Och, chyba powinienem dalej pisać ten artykuł

Do tej pory używałem tego monitora głównie do grania, ale kiedy wróciłem do miejsca, w którym skończyłem w Expanse, musiałem poświęcić cały swój wysiłek, aby oderwać wzrok od ekranu, aby móc kontynuować pisanie. Włosy na głowie Naomi były niesamowicie ostre, a zieleń w marsjańskiej szklarni była superkolorowa i pełna życia. Nawet w ciemnej przestrzeni, jak, no wiesz, kosmos, widziałem ostre szczegóły i zarysy asteroid.

Kiedy oglądałem mojego ulubionego streamera Twitcha, MikeStrikesBack, grającego w Super Smash Bros. Ultimate, jego wyblakła koszulka Spider-Mana wyglądała ostro na moim wyświetlaczu. W grze niebieska czapka i kurtka Terry'ego Fatal Fury były równie żywe. Sposób, w jaki środowiska pojawiły się w Super Smash Bros. Ultimate, był o lata świetlne poza tym, jak wyglądają na Nintendo Switch.

Obejrzałem też trochę My Hero Academia, a serial był jeszcze bardziej kolorowy, niż zapamiętałem, od jasnoczerwonego i niebieskiego garnituru All Mighta po żywą zieloną energię elektryczną, która otacza Deku, gdy kopie tyłek złoczyńcy. Nie mogę się doczekać, aby obejrzeć cały sezon 4 na tym monitorze.

Dolna linia

Są rzeczy, które zdecydowanie sprawiają, że mam ochotę eksplodować, gdy myślę o Asus ROG Swift PG279QZ, takie jak brak oprogramowania i irytujące ustawienia gry, które się nie wyłączają. Ale ogólnie rzecz biorąc, nie mogłem być bardziej zadowolony z samego monitora. Choć trochę po ciepłej stronie, kolory są żywe, przez co gry pojawiają się bardziej niż na moim starszym monitorze. Ponadto panel jest również dość jasny. Ale najbardziej ekscytującą częścią jest to, że ma Nvidia G-Sync i jest taktowany z częstotliwością odświeżania 144 Hz.

Czy warto więc kupić monitor o wysokiej częstotliwości odświeżania? Absolutnie. W zasadzie nie ma sensu mieć najlepszego laptopa lub komputera do gier z potężnymi komponentami, jeśli nie masz monitora o wystarczająco wysokiej częstotliwości odświeżania, aby wyświetlać te wysokie klatki, które otrzymujesz. Spraw sobie przyjemność i kup jeden!