Czy tanie laptopy są wystarczająco dobre? Mój miesiąc z komputerem poniżej 500 USD - RecenzjeExpert.net

Anonim

Czy tani laptop może zastąpić komputer klasy premium? Aby się tego dowiedzieć, spędziłem miesiąc, używając maszyny poniżej 500 USD jako mojej podstawowej maszyny zarówno w pracy, jak i w domu. Moim celem było nie tylko sprawdzenie, do czego zdolny jest laptop w niskiej cenie, ale także określenie, z jakimi ograniczeniami napotykasz przy zakupie niedrogiego notebooka w porównaniu z laptopem premium. Na poziomie osobistym egoistycznie miałem nadzieję uciszyć wątpiących w moim biurze, którzy nie sądzili, że wytrzymam cały miesiąc.

Pełen zaufania skontaktowałem się z firmą Acer, która łaskawie pożyczyła mi Aspire E 15 (nasz obecny najlepszy laptop poniżej 500 USD), aby przetestować moją hipotezę, że niedrogi laptop może zaspokoić większość potrzeb naszych czytelników, niezależnie od tego, czy są w biurze, czy w domu lub podczas podróży. Jednak pod koniec mojej 30-dniowej trudnej sytuacji ten optymizm został zastąpiony świadomością, że budżetowe laptopy wciąż mają poważne ograniczenia.

Niewłaściwy optymizm

"Czy naprawdę chcesz to sobie zrobić?" - zapytała śmiertelnie ponurym tonem asystentka redaktora zarządzającego ReviewsExpert.net, Sherri L. Smith, kiedy opisałem moje 30-dniowe wyzwanie.

Chociaż ogólnie miałem dobre doświadczenia z przeglądaniem niedrogich maszyn, wiedziałem, że będę musiał pójść na pewne kompromisy, przechodząc z mojego biznesowego laptopa - Dell Latitude 7490 z procesorem Core i7 - na Aspire E 15 za 329 dolarów z procesorem Core Procesor i3.

WIĘCEJ: Najlepsza prędkość dysku twardego

Pierwszą rzeczą, jaką zauważyłem po wyjęciu Aspire E 15 z pudełka, było to, o ile jest cięższy niż mój komputer roboczy. Narzekałem na wagę laptopa w mojej recenzji, ale rzeczywistość następnego miesiąca zapadła w pamięć, gdy moje ramiona bolały od trzymania go.

Co więcej, 15-calowy wyświetlacz Aspire E 15 o rozdzielczości 1080p był zauważalną zmianą w porównaniu z żywym panelem Latitude 7490. Wiedziałem, że wyświetlacz nie będzie tak żywy ani tak jasny na podstawie naszych testów laboratoryjnych. W końcu panel Aspire E 15 pokrywa tylko 62,3 procent gamy kolorów sRGB, podczas gdy Latitude 7490 osiągnął 118 procent. A jeśli chodzi o jasność, Aspire E 15 osiągnął 227 nitów w porównaniu z Latitude, które osiągnęło 277 nitów. Mimo to nie byłem gotowy na słabe kąty widzenia Aspire E 15, co utrudniało oglądanie treści, chyba że patrzyłem na niego pod idealnym kątem.

Mój optymizm doznał kolejnego ciosu, gdy laptop potrzebował około 2 minut, aby uruchomić się do menu konfiguracji. A stamtąd wszystko się pogorszyło. Podczas początkowej konfiguracji napotkałem paraliżujące opóźnienie, gdy zalogowałem się na swoje konto Gmail i zsynchronizowałem zakładki i ustawienia w Chrome. Na szczęście wydajność laptopa poprawiła się, gdy wszystko było na swoim miejscu, a Aspire E 15 nie zawiesił mnie ani nie wyrzucił z żadnych programów.

Ale nawet nie ukończyłem procesu konfiguracji, kiedy trafiłem na kolejną poważną przeszkodę. Ponowne uruchomienie Aspire E 15 zajęło ponad 4 minuty po usunięciu oprogramowania typu bloatware (w tym preinstalowanego oprogramowania antywirusowego Norton, które ciągle informowało mnie, że moja wersja próbna się zakończyła) i zainstalowaniu Avast, odpowiedniego rozwiązania antywirusowego.

Od tego momentu problemy z wydajnością tylko się pogorszyły. Aspire E 15 z procesorem Core i3-8130U, 6 GB pamięci RAM i wolnoobrotowym dyskiem twardym o pojemności 1 TB i 5000 obr./min po prostu nie nadążał za moim codziennym obciążeniem. Doświadczyłem poważnych spowolnień podczas przeciętnego dnia pracy, w którym uruchamiałem wiele stron Chrome, każda z około tuzinem kart. Nie jest też tak, że używam wymagających programów, z których może korzystać inżynier lub projektant; Większość mojego dnia pracy spędzam słuchając muzyki przez słuchawki bezprzewodowe Sony WH-1000xM3 podczas pisania w Dokumentach Google.

Mój pierwszy ciężki restart nastąpił na początku drugiego tygodnia. Przyjemne tło systemu Windows 10 przywitało mnie, gdy otworzyłem komputer na rozpoczęcie dnia. Chociaż podobało mi się oglądanie tego pięknego obrazu, pojawił się problem: gdzie były opcje logowania? Po odczekaniu kilku minut na dane logowania i wyczerpaniu wszystkich opcji, byłem zmuszony nacisnąć i przytrzymać przycisk zasilania, aby wykonać twardy reset.

Budżetowe laptopy są zazwyczaj grubsze i wykonane z tańszych materiałów niż maszyny premium, a 5-funtowa plastikowa rama Aspire E 15 nie jest wyjątkiem. Bałem się zabierać Aspire E 15 podczas moich częstych weekendowych wycieczek do Detroit, ponieważ noszenie ze sobą potężnego laptopa sprawiało, że chodzenie po lotnisku LaGuardia było bardziej bolesne niż jest. Co więcej, moja codzienna 40-minutowa wędrówka metrem do pracy była o wiele mniej przyjemna z tą ciężką maszyną w moim plecaku.

WIĘCEJ: Laptopy o najlepszej ogólnej wydajności

Przejście z laptopa klasy premium na maszynę budżetową było surową lekcją kompromisu. Było jednak kilka rzeczy, które podobały mi się w Aspire E 15, w szczególności jego całodzienna żywotność baterii. Trzymałem Aspire E 15 odłączony w domu i rzadko musiałem go ładować przed powrotem do biura w poniedziałek. Gładzik laptopa reagował przez cały okres próbny i lubiłem pisać na pełnowymiarowej klawiaturze (z klawiaturą numeryczną). Byłem również w stanie naładować telefon i smartwatch za pomocą wielu portów USB-A w Aspire E 15, chociaż niestety nie mogłem znaleźć fizycznego dysku, aby przetestować dołączony napęd DVD-RW.

I chociaż natknąłem się na pewne problemy z wydajnością w biurze, Aspire E 15 poradził sobie z moim codziennym obciążeniem pracą w domu. Przeglądałem Internet z kilkoma otwartymi zakładkami, oglądałem filmy na YouTube i streamowałem moje sobotnie poranne niemieckie mecze piłkarskie, nie czując pokusy, by wziąć mój Dell XPS 15.

Mój dzień oszustwa

W biurze nigdy nie ma wolnego dnia, ale mój trzeci tydzień korzystania z Aspire E 15 był szczególnie gorączkowy. Pomiędzy postami z embargiem a artykułami, które musiałem zaplanować na długi weekend, nie mogłem sobie pozwolić na marnowanie czasu.

Przyjechałem do pracy w poniedziałek o 8:45, gotów zająć się moją recenzją HP Spectre x360, ale moje postępy zostały zatrzymane, zanim jeszcze się zaczęło. Zalogowanie się na komputerze zajęło mi 15 minut, a kolejne 2 minuty, aby otworzyć Chrome i załadować Dokument Google.

WIĘCEJ: Najlepsze i najgorsze marki laptopów

Aby ruszyć dalej, uruchomiłem Menedżera zadań i zamknąłem każdy program, którego nie potrzebowałem, aby działał w tle. To tymczasowe rozwiązanie działało przez około godzinę, dopóki wiele kart Chrome nie przytłoczyło powolnego procesora laptopa.

W tym momencie musiałem podjąć decyzję: albo dalej korzystać z laptopa i zaryzykować przekroczenie terminu, albo wrócić do pracy i dać moim współpracownikom satysfakcję, że ich wątpliwości są uzasadnione. Niechętnie wybrałem to drugie. Desperacko potrzebowałem dnia oszustwa.

To było tak, jakby ciężar został zdjęty z moich ramion w momencie, gdy zacząłem korzystać z mojego biznesowego laptopa premium. Moja produktywność wzrosła wykładniczo i żaden z problemów z wydajnością, z którymi miałem do czynienia w przypadku modelu E 15, nie dotyczył notebooka Latitude. Strony internetowe ładowały się szybko, instalacja programów trwała kilka sekund i nie było żadnych opóźnień, nawet gdy miałem połączenie z VPN i strumieniowanie muzyki w tle.

Zmuszony do adaptacji

Przejście z potężnego laptopa biznesowego na Aspire E 15 poniżej 500 dolarów było bardzo podobne do mojego doświadczenia z przeprowadzki z Teksasu do Nowego Jorku. Teraz mieszkając w ciasnym mieszkaniu, nie mam innego wyjścia, jak tylko być zorganizowanym lub żyć bezradnie w stosie bałaganu.

WIĘCEJ: Najlepsze laptopy Acer

Zauważyłem, że poświęcam więcej czasu w ciągu dnia na zamykanie programów, aby wszystko przebiegało sprawnie. Aspire E 15 działał dobrze, gdy miałem otwartych 15 stron internetowych, ale miał problemy, gdy przekroczyłem ten próg lub wykonałem bardziej wymagające zadania, takie jak strumieniowanie Overwatch League na Twitchu.

Pożegnalne myśli

Jeśli jest jedna rzecz, której nauczyłem się w zeszłym miesiącu, to to, że jeśli możesz zaoszczędzić na laptopie, który spełnia nasze minimalne zalecane specyfikacje – procesor Core i5, 8 GB pamięci RAM i dysk SSD – zrób to. Różnica w wydajności między laptopem z tymi komponentami a komputerem, który kosztuje mniej niż 500 USD, jest ogromna.

Moim innym dużym wnioskiem jest to, że nawet najlepsze laptopy z budżetem nie oferują wystarczającej mocy do użytku biznesowego, zwłaszcza te bez dysku SSD. Nie warto oszczędzać na niedrogiej maszynie, jeśli Twoja praca wymaga otwarcia dziesiątek kart przeglądarki lub uruchamiania oprogramowania intensywnie korzystającego z procesora.

Aspire E 15 to nadal świetna opcja dla tych, którzy chcą zaoszczędzić trochę pieniędzy, ale potrzebują notebooka do lekkich zadań, takich jak sprawdzanie poczty e-mail, oglądanie filmów na YouTube lub publikowanie w mediach społecznościowych. Ale ogólnie rzecz biorąc, mój 30-dniowy eksperyment z kwotą poniżej 500 dolarów udowodnił powiedzenie, że dostajesz to, za co płacisz.

Źródło: ReviewsExpert.net