Recenzja SteelSeries Arctis 7P - RecenzjeExpert.net

Spisie treści:

Anonim

Jeśli szukasz zestawu słuchawkowego do gier, który wykorzystuje nowy dźwięk 3D Tempest PS5, nie szukaj dalej niż SteelSeries Arctis 7P.

Za 149 USD otrzymasz najwyższej jakości dźwięk w grach, elegancką aluminiową konstrukcję i pluszowe nauszniki zapakowane w zestaw słuchawkowy, który działa bezprzewodowo na prawie każdej platformie. Jasne, jakość muzyki mogłaby być lepsza i fajnie byłoby mieć kilka ustawień EQ i ładowanie USB typu C, ale między długim czasem pracy baterii zestawu słuchawkowego a wysuwanym mikrofonem z redukcją szumów łatwo przeoczyć te wady.

SteelSeries Arctis 7P to nie tylko najlepiej wyposażony zestaw słuchawkowy PS5, jaki można uzyskać w dniu premiery, ale jest to jeden z najlepszych zestawów słuchawkowych do gier, jakie można ogólnie kupić.

Konstrukcja SteelSeries Arctis 7P

SteelSeries Arctis 7P bez wątpienia wygląda jak zestaw słuchawkowy PS5, ale to nie jest zła rzecz. Podobnie jak jego rodzeństwo, ma wytrzymałą stalową opaskę owiniętą tkanym pałąkiem z tkaniny gogli narciarskich. Opaska jest gruba i wytrzymała, co już wyróżnia się wśród dużej liczby plastikowych zestawów słuchawkowych do gier. Z podstawy lekko wystaje niebieska wyściółka, co daje Arctis 7P ładne przesunięcie w stosunku do bieli. Byłoby miło zobaczyć niebieskie szwy na pałąku, podobne do zielonych akcentów w wersji na Xboksa.

Nauszniki są matowobiałe, a poniżej środka każdej miseczki znajduje się czarne logo SteelSeries. Wnętrza miseczek są niebieskie, a poduszki mają zgrabny sześciokątny wzór. Podobnie jak reszta zestawu słuchawkowego klasy premium SteelSeries, nad miseczkami znajduje się rozcięcie, w które wsuwa się opaska i pozwala dostosować rozmiar. Zestaw słuchawkowy nie staje się większy ani mniejszy, raczej opaska dopasowuje się do Twojej głowy w zależności od tego, jak ciasny jest pasek na rzep.

W Arctis 7P jest zdrowa liczba elementów sterujących i portów. Od góry do dołu na lewym kubku znajduje się przycisk wyciszania, regulator głośności, port Share, gniazdo audio 3,5, port microUSB do ładowania i chowany mikrofon ClearCast. Prawy kubek ma przycisk zasilania i rocker sidetone. Wspomniany port udostępniania umożliwia podłączenie innego użytkownika do zestawu słuchawkowego za pomocą dołączonego zastrzeżonego kabla, dzięki czemu można udostępniać dźwięk. Niestety, nie ma ładowania USB typu C, co widzieliśmy w tańszych zestawach słuchawkowych, takich jak HyperX Cloud Stinger Core Wireless.

W pudełku znajdziesz odbiornik USB Type-C 2,4 GHz, żeński adapter USB Type-C do męskiego USB Type-A, kabel USB Type-A do micro-USB do ładowania oraz kabel Share Port, który jest zastrzeżonym gniazdem audio, które zasila męski port audio 3,5 mm. SteelSeries nie zawiera w zestawie tradycyjnego kabla audio 3,5 mm.

Komfort SteelSeries Arctis 7P

SteelSeries pozostaje wierny frazesowi „jeśli nie jest zepsuty, nie naprawiaj go”, przetwarzając poduszki nauszne z tkaniny Airweave i przenosząc je do Arctis 7P. To wciąż jest cholernie wygodne. Siedzą ciasno na moich uszach i wywierają wystarczający nacisk, aby zablokować hałas bez odcinania krążenia krwi.

Opaska na gogle narciarskie tym razem była trochę inna z powodu moich ogromnych włosów, więc musiałem ją trochę poluzować, ale praktycznie nie było jej na mojej skórze głowy. Dzięki paskowi na rzep, zestaw słuchawkowy można łatwo regulować, ale rozciągnięcie go i ponowne sklejenie może zająć trochę czasu. Martwię się o trwałość rzepu w stosunku do materiału.

Przy 12,9 uncji Arctis 7P jest lżejszy niż niektóre jego rodzeństwo, w tym SteelSeries Arctis 9X, który waży 13,1 uncji. Jest mniej zauważalny na mojej głowie niż Arctis 9X, ale jeśli poruszam się z boku na bok zbyt szybko, czuję przesunięcie zestawu słuchawkowego.

Wydajność gier SteelSeries Arctis 7P

SteelSeries Arctis 7P wykorzystuje 40-milimetrowe przetworniki neodymowe, które zadają cios, gdy grałem. Puszki były świetne nie tylko w podkreślaniu głosów na innych utworach, ale także w zbalansowanej muzyce i efektach dźwiękowych, dzięki czemu wszystko dobrze się komponowało. Ma nawet przyzwoity bas, choć dół nie jest wystarczająco mocny, aby dodać dużo głębi.

W Crash Bandicoot 4: It's About Time, zostałem uderzony nostalgicznymi melodiami z wibrującego ksylofonu, gdy zanurkowałem na pierwszy poziom N. Sanity Island. Rozbijanie pudełek brzmiało bardziej wyraziście i satysfakcjonująco niż zwykle, co jest zaskakujące, ponieważ tak naprawdę wolę efekt dźwiękowy z trylogii N. Sanity. Kiedy poszedłem do The Hazardous Wastes, doktor N. Gin szydził ze mnie, gdy skakałem i ślizgałem się przez pustynię, i chociaż jego drwiny poszły na marne, jego głos był przyjemnie przedni i centralny w stosunku do reszty efektów dźwiękowych i muzyki.

Przedzierałem się przez obóz mongolski w Duchu Tsushimy i gdy tylko moja katana przecięła klatkę piersiową mojego wroga, w moich uszach rozległ się ostry, mięsisty dźwięk. Brzmiało to tak intensywnie, że myślałem, że zabiłem go jednym ciosem, ale kiedy szybko zdałem sobie sprawę, że tego nie zrobiłem, sparowałem jego miecz, co wydało bogaty, brzęczący dźwięk. To, co sprawiło, że walka była jeszcze bardziej intensywna, to grube bębny, które wspierały każdy mój ruch. Bas nie był idealny, ale intensywność zdecydowanie się pojawiła.

W Watch Dogs: Legion, SteelSeries Arctis 7P był doskonały w podkreślaniu niskiego, trzymającego w napięciu rytmu podczas przerywników filmowych, który zanurzył mnie w tej grze bardziej niż zwykle. Dialog głosowy był wyraźny i wystarczająco głośny, aby mieć pierwszeństwo przed wszystkimi hakerskimi efektami dźwiękowymi. Kiedy zacząłem jechać, niskie buczenie silnika było zaskakująco przyjemne, dopóki nie uderzyłem w radiowóz, tworząc ciężki dźwięk zderzenia.

Wydajność muzyczna SteelSeries Arctis 7P

Nawet podczas puszczania muzyki SteelSeries Arctis 7P brzmiał dobrze. Mogłem rozróżnić większość instrumentów w utworze, ponieważ bardzo dobrze podkreślały średnie i wysokie tony, ale perkusja nie była traktowana jako dobrze zaokrąglony bas. I częściej niż nie, wokale schodziły z tyłu na inne instrumenty, co mi nie pasowało.

W „Be Somebody” Thousand Foot Krutch początkowe riffy gitary elektrycznej całkowicie przyćmiły wokal. To prawie jak słyszenie krzyku dziecka podczas próby obejrzenia filmu. To, co słyszałem, brzmiało czysto, a gitara miała dużą głębię, grając praktycznie perfekcyjnie. Niestety, zestaw słuchawkowy nie ma korektora, aby zrównoważyć dźwięk, aby faworyzować wokale. Poza tym perkusja wydawała gęste, choć ciche bity.

Właściwie byłem zaskoczony basem w „ok na własną rękę” mxmtoon, ponieważ miękkie, ale ostre wokale zostały połączone z ciężką perkusją, która zapewniła uderzenie przypominające dziecięcy subwoofer wstrząsający basem w moją klatkę piersiową. Piosenka udowodniła, że ​​Arctis 7P może produkować przyzwoity bas, ale nie jest wystarczająco pełny, by dorównać czemuś w rodzaju Sony WH-1000XM3. Co zaskakujące, ukulele nie przyćmiło wokalu, ale przez większość otwarcia były na równej ziemi.

Miałem ciekawe doświadczenie, słuchając „Kemurikusa” Nano, gdzie perkusja była właściwie z przodu i na środku, dopełniając wokal, który nazywał się shotgun. W niektórych częściach piosenki gitarowe i elektroniczne bity były znacznie cichsze. Czasami robiło się zabłocone, ale podczas refrenu każdy instrument miał miejsce na rozkwit, nie brzmiąc przy tym zbytnio.

Mikrofon SteelSeries Arctis 7P

Wysuwany dwukierunkowy mikrofon ClearCast Arctis 7P brzmiał całkiem nieźle, a redukcja szumów działała dobrze, ale tony boczne podchwyciły wszystko w moim pokoju.

Mój głos był czysty i wyraźny, a funkcja redukcji szumów mikrofonu działała całkiem dobrze. Blokowało mi to palce, które pisałem to samo zdanie na mechanicznej klawiaturze, sąsiad ścinał drzewo, a moja narzeczona oglądała telewizję w salonie. Podczas moich testów zauważyłem, że sidetone jest bardzo niedokładną reprezentacją tego, jak brzmiałem i jak przechodził mój dźwięk. Na przykład wszystkie wyżej wymienione dźwięki zostały wychwycone przez sidetone. Mój został ustawiony na 100%; możesz go oczywiście obniżyć, ale będziesz musiał trochę pomajstrować, aby uzyskać coś odpowiadającego temu, jak naprawdę brzmisz.

Cechy SteelSeries Arctis 7P

Podczas gdy największą cechą sprzedaży SteelSeries Arctis 7P jest jego kompatybilność z PS5, zestaw słuchawkowy może być również używany z praktycznie dowolnym urządzeniem. Może łączyć się bezprzewodowo z Nintendo Switch, komputerem, urządzeniami z systemem Android i kontrolerem Google Stadia. A dzięki wtyczce 3,5 mm może nawet połączyć się z Xbox Series X.

Jak wspomniałem wcześniej, zestaw słuchawkowy nie ma żadnych ustawień EQ, więc nie ma oprogramowania, które mogłoby ci pomóc, jeśli masz problemy z równoważeniem dźwięku.

Tymczasem SteelSeries reklamuje 24 godziny pracy na baterii dzięki SteelSeries Arctis 7P. To zgadza się z moimi własnymi testami produktu, ponieważ zajęło mi kilka dni, zanim musiałem się naładować po przeskoczeniu między 8-godzinnymi dniami pracy a 4-godzinnymi sesjami grania. Frustrujące jest jednak niewiedza, ile pozostało baterii.

Dolna linia

Jeśli potrzebujesz świetnego zestawu słuchawkowego do gier po uruchomieniu PS5, SteelSeries Arctis 7P wykona całą pracę za Ciebie. Pobłogosławi Cię doskonałą wydajnością, otul uszy pluszowym komfortem, stanie przy Tobie przez kilka dni bez umierania, a nawet z powodzeniem połączy się ze wszystkimi Twoimi urządzeniami bez powodowania zamieszania. Oczywiście wydajność muzyczna nie jest idealna i jest kilka brakujących funkcji, których chciałbym mieć.

Jeśli szukasz czegoś bardziej premium, które będzie działać również na PS5, sprawdź JBL Quantum One, który jest wysokiej jakości zestawem słuchawkowym do gier z wirtualnym dźwiękiem przestrzennym 7.1 i aktywną redukcją szumów. Kosztuje jednak 300 dolarów.

Za 149 USD, SteelSeries Arctis 7P doskonale łączy wydajność i jakość wykonania za stosunkowo przystępną cenę.