Poznaj nową broń Apple przeciwko atakom phishingowym - RecenzjeExpert.net

Apple ma zamiar uruchomić nowe narzędzie do ochrony użytkowników przed atakami phishingowymi, nikczemnym sposobem, w jaki niektórzy użytkownicy zostają nakłonieni do przekazania swoich nazw użytkowników i haseł. Ale wielkie pytanie dotyczące tej nowej funkcji, którą widzieli programiści uruchamiający nową wersję beta systemu macOS, to czy to wystarczy?

Nowa funkcja, glif przedstawiający dwie osoby podające sobie ręce – w kolorze niebieskim (iOS) lub szarym (macOS) – będzie oznaczać autentyczność prośby Apple o dane osobowe, prawdopodobnie dane logowania. Dowiedzieliśmy się tego z tweetów wysłanych przez użytkownika @CraftyDeano, programistę iOS i Androida, który udostępniał obrazy z niedawno wydanych wersji beta programistów dla systemów operacyjnych iPhone i Mac.

WIĘCEJ: Co zrobić po naruszeniu danych

Na iPhonie i komputerze Mac komunikat wprowadzający nową ikonę brzmi „Ta ikona pojawia się, gdy aplikacja lub funkcja Apple prosi o użycie Twoich danych osobowych”. W komunikacie stwierdza się, że „Apple wierzy, że prywatność jest podstawowym prawem człowieka, dlatego każdy produkt Apple został zaprojektowany tak, aby… Ograniczać zbieranie i wykorzystywanie danych, Zapewniać przejrzystość i kontrolę nad Twoimi informacjami, Budować na solidnych podstawach bezpieczeństwa”.

Na Macu też 🎉 pic.twitter.com/FtaHr6ZEQe - Dean 👨🏻‍💻 (@CraftyDeano) 24 stycznia 2022-2023

Mamy jednak nadzieję, że wkrótce się dowiemy, jak ta funkcja będzie działać w codziennym użytkowaniu i jak użytkownicy będą w stanie odróżnić autentyczną wersję ikony uścisku dłoni od potencjalnych fałszywych obrazów naśladujących. Jedną z metod byłoby to, że prawdziwa ikona prywatności pojawi się na pasku menu, ale może to być zbyt subtelne, aby użytkownicy zauważyli, i wymagałoby od Apple wyjaśnienia tego bardziej szczegółowo.

Potrzeba takiego oznaczenia jest dość silna, co mogę zaświadczyć jako właściciel iPhone'a, który czasami jest zdezorientowany, gdy podczas korzystania z telefonu pojawia się uzasadniony monit o podanie mojej nazwy użytkownika i hasła iCloud. Może pojawić się znikąd i bez podanego powodu, powodując zamieszanie i podejrzenia.

Jeśli zastanawiasz się, dlaczego to taka wielka sprawa, pamiętasz skradzione nagie zdjęcia celebrytów z 2014 roku? Te obrazy zostały pobrane z kont iCloud po tym, jak użytkownicy zostali oszukani przez ekrany logowania, które wyglądały jak ekrany iCloud. Gdy ktoś uzyska Twoje dane logowania do iCloud, całe Twoje cyfrowe życie można pobrać do jego systemu, co – nawiasem mówiąc – jest dobrym powodem do skonfigurowania uwierzytelniania dwuskładnikowego Apple.

Ten artykuł pierwotnie ukazał się w Tom's Guide.