Kiedy pod moimi drzwiami wylądował tester Logitecha ERGO M575, część mnie cofnęła się ze zgrozy. Druga część mnie jest na pozór bardzo małostkowa i radośnie zacierała ręce, myśląc o tym, że w końcu zemści się za irytacje Marmurowej Myszy sprzed jakichś dwudziestu dwóch lat. Nie mogę kłamać, miałem uprzedzenia, zanim nawet otworzyłem pudełko, w którym dotarł. Niemniej jednak byłem gotów dać M575 każdą okazję, aby zmienić zdanie.
Logitech nie zawiódł. ERGO M575 to nowoczesna modernizacja jednej z wcześniejszych ofert Logitecha, M570. Pozostając w miarę wierny wcześniejszemu projektowi urządzenia peryferyjnego, M575 jest nieco większy, z wyrafinowanymi krzywiznami, aby jeszcze bardziej poprawić jego komfort. Zaawansowany czujnik śledzenia optycznego firmy Logitech zastępuje czujnik laserowy poprzedniej iteracji, który zwiększa maksymalną czułość z 1200DPI do 2000DPI. M575 oferuje również łączność Bluetooth oprócz połączenia bezprzewodowego 2,4 GHz i wydłużoną żywotność baterii do 24 miesięcy.
Dostępny w kolorze białawym lub grafitowym dla urządzeń z systemem Windows, macOS i iPadOS, M575 wydaje się wart 49,99 USD na papierze. Ale czy warto zmienić działanie z myszy laserowej na trackball? Spędziłem tydzień polegając wyłącznie na M575 we wszystkich aspektach mojego komputera, aby uzyskać jak najlepszą odpowiedź na to pytanie. Nienawidzę pokazywać mojej ręki tak wcześnie na tym, ale tak, Logitech ERGO M575 zdecydowanie zmienił moje zdanie na temat myszy z trackballem.
Konstrukcja Logitech ERGO M575
Słowo „ergonomia” zwykle nie wzbudza zbytniej wiary w projekt produktu. Z reguły w życiu odkryłem, że to, co dobrze wygląda, jest niewygodne, a to, co wygodne, jest tak brzydkie, że zwymiotowałoby na własne odbicie. Pomyśl o butach ortopedycznych lub kimś noszącym cholewkę za najlepsze przykłady.
Tak, na pierwszy rzut oka ERGO M575 wygląda, jakby ktoś wstrzelił popularną, rozgrzaną do czerwoności kulkę z niklu YouTube w bok doskonale funkcjonalnej myszy. Ale tak niekonwencjonalne, jak wydaje się każdemu, kto nie jest zaznajomiony z tym stylem myszy, mieszanka opadających krzywizn i zaokrąglonych krawędzi, które składają się na korpus urządzenia peryferyjnego Logitech, rośnie w miarę patrzenia na nią.
Częściowo odpowiada za to decyzja Logitecha, aby zachować skromność myszy. W obudowie nie ma RGB ani niepotrzebnej liczby wejść. Istnieją tylko dwa dodatkowe programowalne wejścia, wyrzynane w krawędzi lewego przycisku myszy. Dzięki temu znajdują się w zasięgu najdrobniejszych ruchów palca wskazującego, nigdy nie stając się uciążliwym wtargnięciem. Jednoosiowe, nacinane kółko myszy jest ustawione idealnie do szybkiego użycia i zapewnia subtelną, ale wyraźną informację zwrotną przy każdym przewijaniu.
Gwiazdą serialu jest oczywiście niebieski trackball. Niższa pozycja pozwala zachować naturalną postawę dłoni i z łatwością przesuwa się przy każdym geście. Jego czujnik optyczny ma dokładność do 2000 DPI, co jest dość wygodne, biorąc pod uwagę, że domyślne ustawienie, na które zdecydował się Logitech, to 400 DPI.
Na spodzie urządzenia znajdują się elementy sterujące do włączania/wyłączania myszy oraz przycisk, który przełącza urządzenie między połączeniem bezprzewodowym 2,4 GHz lub Bluetooth. Jest też komora baterii, która przechowuje standardową baterię AA i może służyć jako sprytna kryjówka dla bezprzewodowego odbiornika USB.
Logitech ERGO M575 komfort
ERGO M575 jest wygodnie nachylony pod kątem pomiędzy myszką pionową a tradycyjną ramką myszy. Byłem pod wrażeniem tego, jak krzywizna dokładnie naśladowała moją rękę w pozycji spoczynkowej. Trzymanie urządzenia w dłoni było całkowicie naturalne, a jedyną korektą mojej postawy było lekkie pochylenie nadgarstka. W tej pozycji mój kciuk w naturalny sposób przyciągał się do środka zamontowanego z boku trackballa, dając mi prawdziwe poczucie kontroli podczas użytkowania.
Większy rozmiar M575 wraz z jego wagą 5,1 uncji (145 gramów) nie stanowi większego problemu, jeśli weźmiesz pod uwagę, że nie wymaga on żadnej przestrzeni podróżnej. Ponieważ cały ruch kursora jest obsługiwany przez trackball, większy profil M575 wymaga mniej miejsca niż tradycyjna mysz. W dolnej części myszy pięć gumowych uchwytów dokłada wszelkich starań, aby urządzenie było nieruchome. Jednak na gładkich powierzchniach mogą one czasami niewiele zdziałać, aby zapobiec drobnym podróżom.
Jedyny problem, jaki mam w przypadku M575, to jego asymetryczna konstrukcja. Chociaż osiąga to, do czego została zaprojektowana – oferując użytkownikowi fantastyczny poziom komfortu i wsparcia – użytkownicy leworęczni, którzy wolą pozostać wierni naturalnemu nachyleniu dłoni (i nie mają zręczności małego palca gimnastyczki) nie mają nadziei uporania się z tym peryferyjnym. Dosłownie.
Poza tym nie mogę winić Ergo M575 za jego konstrukcję. To może być najwygodniejsza mysz, z jakiej miałem okazję korzystać. Im dłużej go używam, tym bardziej doceniam zarówno jego styl, jak i prostotę. Poddałem tę mysz dość intensywnemu użytkowaniu przez kilka dni i w żadnym momencie mój nadgarstek, kciuk lub ramię nie czuły nic bliskiego zmęczenia. To lekcja prawidłowego wykonania pracy bez konieczności tuszowania niedociągnięć jaskrawym RGB lub fantazyjnymi sztuczkami.
Funkcje Logitech ERGO M575
Trzy z pięciu dostępnych przycisków M575 są programowalne. Należą do nich dwa dodatkowe przyciski obok lewego przycisku myszy i kliknięcie kółka przewijania. Możesz łatwo skonfigurować przyciski w Logitech Options, własnym oprogramowaniu do konfiguracji urządzeń peryferyjnych firmy Logitech, które jest dostępne zarówno w systemie Windows, jak i macOS.
W aplikacji możesz skonfigurować profile specyficzne dla programu z dostosowanymi poleceniami dla każdego przycisku. Może to oznaczać przypisanie funkcji kopiowania i wklejania do przycisków w celu szybkiego dostępu w programie Microsoft Word lub skonfigurowanie dostępu jednym kliknięciem do klawiszy skrótów oprogramowania do edycji wideo. Jedyną brakującą funkcją jest możliwość tworzenia własnych makr dla bardziej zaawansowanych instrukcji. Jednak nadal istnieje pokaźna gama poleceń i kombinacji klawiszy, które zaspokoją większość potrzeb.
Jedną z bardziej przydatnych operacji, które można połączyć z danymi wejściowymi, jest możliwość przytrzymania przycisku i użycia kulki do ustawienia szybkości wskaźnika lub po prostu kliknięcie, aby przełączać się między dwoma ustawieniami wstępnymi. Precyzyjne dostrajanie czułości trackballa w locie bez konieczności przełączania programów może być świetne dla szybkiego zwiększenia precyzji podczas pracy z plikami wideo i audio. Jednak podczas robienia tego nie są wyświetlane żadne liczby DPI, więc czasami musisz zgadywać, gdzie jesteś. Nawet w aplikacji Logitech Options Twoje DPI można regulować za pomocą jednego nieoznaczonego suwaka. Byłoby miło poznać niektóre liczby stojące za moimi wyborami, ale i tak uzyskałem wyniki, których chciałem, niezależnie od tego.
Warto podkreślić, że chociaż konfigurowanie profili jest świetne, brak jakiejkolwiek wbudowanej pamięci w M575 oznacza, że musisz pobrać aplikację Logitech Options na dowolne inne urządzenie, z którym chcesz jej używać, aby przenieść te konfiguracje . W żadnym wypadku nie jest to łamanie umowy, ale może stać się trochę niewygodne, jeśli będziesz dużo przeskakiwać maszynowo.
Kolejną interesującą cechą ERGO M575 jest podwójna łączność. M575 może bezprzewodowo łączyć się z komputerem za pośrednictwem dołączonego odbiornika USB lub przez Bluetooth LE, jeśli nie jest dostępny port USB. Rozpoznanie technologii Bluetooth w zakresie rozładowywania energii jest dość dobrze znane, ale Bluetooth LE to standard niskiego zużycia energii, który znacznie zmniejsza zużycie energii przez urządzenia peryferyjne, pozostając w trybie uśpienia, dopóki nie zostanie wybudzony przez polecenie.
Dzięki tylko jednej baterii AA, M575 może być zasilany przez Bluetooth LE nawet przez 20 miesięcy. Choć imponujące, połączenie przez odbiornik USB nadal pozostaje idealne, ponieważ Logitech szacuje, że jedna bateria AA w tym trybie może działać do 24 miesięcy.
Wydajność Logitech ERGO M575
Po tym, jak przez ostatni tydzień używałem ERGO M575 we wszystkich aspektach mojego komputerowego życia, mogę śmiało powiedzieć, że zburzyło to moje uprzedzenia dotyczące myszy z trackballem. Nowoczesna oferta Logitecha jest daleka od Marble Mouse, która nawiedzała moje wczesne dni gier.
Jednak nie wszystko szło gładko. Przy przejściu na trackball należy się spodziewać okresu dostosowawczego. Podczas moich pierwszych kilku godzin z M575 od czasu do czasu próbowałem przesuwać go po biurku, a sterowanie kursorem za pomocą trackballa odbywało się z gracją nowo narodzonej żyrafy katapultowanej przez zamarznięte jezioro.
Będziesz także musiał poświęcić trochę czasu na dostosowanie szybkości kursora zarówno w systemie operacyjnym, jak i Logitech Options, aby znaleźć odpowiednią równowagę do regularnego użytkowania. Jeśli jesteś użytkownikiem systemu Windows, polecam również wyłączenie opcji „Zwiększ precyzję wskaźnika” w zakładce opcji wskaźnika w ustawieniach myszy. Wyłączenie tej opcji usuwa wszelkie dodatkowe przyspieszenie myszy zastosowane do twoich ruchów, dzięki czemu trackball wydaje się znacznie bardziej precyzyjny.
Po spersonalizowaniu reakcji zauważysz, że ruch kursora staje się znacznie bardziej intuicyjny. Jednak w najbliższym czasie nie znajdziesz się na szczycie rankingów Call of Duty. W końcu to nie jest dokładnie mysz do gier. Przekonasz się jednak, że ruchy – zarówno subtelne, jak i duże – stają się znacznie łatwiejsze do przewidzenia i dokładnego namierzenia. Jego zaskakująco w rzeczywistości intuicyjny. Przepraszam za kalambur, ale kiedy już zaczniesz toczyć piłkę na M575, niewiele będzie przeszkadzać w adaptacji dzięki jego prostocie i wygodzie. Po zaledwie jednym dniu użytkowania posługiwałem się M575 niemal tak dokładnie, jak ze zwykłą myszą.
Wszystko to miało być czystym zamiataniem dla ERGO M575. Dopóki nie myśl o tym, że to nie jest hazard mysz wróciła do mojej głowy. Nie chciałem sabotować M575 na ostatniej przeszkodzie, ale chorobliwa ciekawość nie dawała mi spokoju.
Zanim się zorientowałem, wpadałem do lobby Counter Strike pełnego wściekłych nastolatków, którzy byli całkowicie nieczuli na mój trwający eksperyment z M575. Kilka pierwszych rund spędziłem na wyśmiewaniu i wyszydzaniu z powodu mojego okropnego celu i ogólnej nieudolności. Ale pamiętając, że zaprogramowałem jeden z przycisków, aby precyzyjnie dostosować czułość kursora, mogłem powoli „dostroić się” do najlepszego punktu dla mojego celu.
Kiedy zdałem sobie sprawę, że moje marzenia o kręceniu trackballem tak szybko, że mógłbym zdjąć 900-stopniowy brak lunety i koronować się na Tony Hawk z Counter Strike, wyblakły, nie byłem już najgorszą osobą w lobby.
Mój kciuk prawie nigdy nie musiał opuszczać powierzchni trackballa, co oznacza, że miałem stałą kontrolę nad swoim celem. Nigdy nie musiałem podnosić myszy, aby ją wyśrodkować, co kosztowałoby tylko cenne milisekundy w walce. Wydawałoby się, że wszystkie te lata gier konsolowych i szybkiego wysyłania SMS-ów rozwinęły w moich kciukach głębokie poczucie precyzji, którego nie doceniałem do tej chwili.
Jednak może nie poprawiło to moich średnich możliwości w grach, a mysz optyczna jest, wprawdzie, niezawodnie bardziej dokładna. Czy to z powodu znajomości, czy nie, nie jestem pewien. Byłem jednak mile zaskoczony, jak łatwo przyzwyczaiłem się do trackballa. Nie wspominając o tak szybkim występowaniu na rozpoznawalnym poziomie.
Dolna linia
Biorąc pod uwagę moje wcześniejsze problemy z myszami trackballowymi, Logitech ERGO M575 miał pod górę walkę, aby mnie zaimponować. Jednak w ciągu ostatniego tygodnia moje uprzedzenia wobec trackballa zostały tak całkowicie wymazane, że aktywnie chcę go nadal używać. Pracowałem przez dłuższy czas bez cienia zmęczenia, a co więcej, robię to komfortowo.
Może nie jest to najbardziej błyskotliwe urządzenie peryferyjne na rynku. Szczerze mówiąc, na pierwszy rzut oka model w kolorze złamanej bieli może wyglądać jak old-tech. Ale jest styl zarówno w zaokrąglonym wyglądzie zewnętrznym, jak i prostym układzie. Trackball znakomicie sprawdza się w wielu ćwiczeniach, niezależnie od tego, czy montowałem wideo, pracowałem nad projektami w Unity, czy grałem. Czułem, że jeśli da się wystarczająco dużo czasu na dostosowanie się do trackballa w każdym scenariuszu, za każdym razem będzie to niezawodnie opłacalne.
Jest tak wiele, że M575 robi dobrze, że znalezienie problemów z urządzeniem peryferyjnym prawie wydawało się czepianiem się dziury. Tak, jeśli lubisz korzystać z leworęcznych urządzeń peryferyjnych, nie masz szczęścia. I tak, brak wbudowanej pamięci może być dla niektórych uciążliwy. Ale ogólne doświadczenie, jakie miałem z tą myszą, było poza tym bezbłędne.