Pixelbook firmy Google ustanowił całkiem świetny precedens dla urządzeń z systemem operacyjnym Chrome, do którego nowy Pixel Slate nie pasuje dokładnie. Podczas gdy nowy tablet ma świetny ekran – który musi, jako tablet o wartości 599 USD – nie wszystko jest w porządku i elegancko w Chrometown. Przy całej produktywności, jaką zapewnia klawiatura tego urządzenia i obsługa urządzeń zewnętrznych, błąd Bluetooth będzie kluczem do Twojej pracy, a Pixel Slate stanie się ciężki (i drogi) jako laptop.
Tak więc, podczas gdy Pixel Slate ma wiele do zrobienia, dzieje się tutaj wystarczająco dużo, aby ponownie rozważyć przed naciśnięciem Kup. Oto kluczowe zalety i wady.
Dotykowy system operacyjny Chrome
Pixel Slate nie jest pierwszym tabletem z Chrome OS, ale ma wszystkie optymalizacje potrzebne do dotknięcia i dotyku. Od większych celów dotykowych wprowadzonych w Chrome 69 po nowe menu czasu, strona Chrome OS tego tabletu została zaprojektowana z myślą o praktycznych doświadczeniach (więcej o stronie Androida w łupku później). Najbardziej imponująca zmiana dotyczy klawiatury ekranowej, która ma zarówno tryb skurczony, który zajmuje mniej miejsca na ekranie, jak i rozpoznawanie pisma ręcznego w locie, dzięki czemu możesz bazgrać na swoich dokumentach czubkiem palca lub rysik. WIĘCEJ: Pixel Slate firmy Google celuje w iPada Pro z systemem operacyjnym Chrome
Wspaniały wyświetlacz
Wartość tabletu jest prawie zdefiniowana przez jego ekran, a panel Pixel Slate jest świetny. 12,3-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 3000 x 2000 pikseli mierzy gęste 229 pikseli na cal, co zapewnia ostre, piękne obrazy. Widziałem to oglądając remaster 4K Suspirii i zwiastun Pokémon: Detective Pikachu. A ponieważ ten ekran robi się bardzo kolorowy i jasny (produkuje 120 procent widma sRGB i emituje do 337 nitów), byłem pod wrażeniem bogatych, nasyconych czerwieni i plam światła w Suspirii oraz cienkich włosków elektryzująco żółtych gumowych butów w Pokemonach.
Kup w Google
Port USB typu C, z którym możesz pracować
Umieszczenie Pixel Slate w moim biurku w domu było bardzo proste, dzięki portowi USB Type-C tabletu, który obsługuje mnóstwo akcesoriów. Dzięki mojemu zaufanemu adapterowi USB 3.0-to-Type-C udało mi się podłączyć mój 10-portowy koncentrator USB, dzięki czemu moje sześć zewnętrznych dysków twardych, mechaniczna klawiatura, mysz, system dźwiękowy i mikrofon pojawiły się jako opcje w Chrome. Podczas gdy ta zewnętrzna pamięć masowa daje Pixel Slate ogromną przewagę na iPadzie, obsługa myszy i kursora oznacza o wiele więcej dla osób, które nie chcą zawsze korzystać z ekranów dotykowych.
Fantastyczne doświadczenie pisania
Największą niespodzianką Pixel Slate była opcjonalna (dodatkowo 199 USD) dołączona klawiatura, na której pisanie było przyjemnością. Nie tylko jego klawisze są zaskakująco wygodne podczas pisania (zwłaszcza przy płytkim skoku 1,1 milimetra i stosunkowo niskim 0,6 grama wymaganej siły nacisku), ale także fajnie wyglądające okrągłe nasadki na klawisze nie powodują błędów, które zwykle widzimy . Co więcej, mechanizmy klawiszy wyciszenia tabletu Slate tłumią hałas głośnych pisania, a łatwo regulowany tył tabletu umożliwia poruszanie się w zakresie od 90 do 135 stopni.
Mocny dźwięk
Kiedy testowałem Pixel Slate, byłem zmęczony pobliską suszarką do ubrań, która robiła rakietę. Na szczęście, kiedy podkręciłem Pixel Slate na pełną moc, potężne dźwięki postrockowego zespołu Idles przeszły potężnie. Tak silny, że szybko zapomniałem, że mam pranie na górze, gdy pomieszczenie wypełniły ciężkie basowe riffy i wokal Joe Talbota.
Dziwne błędy Bluetooth
Ale jest powód, dla którego nie polecam Pixel Slate wszystkim, których znam. Niespodziewanie, gdy pisałem na Pixel Slate w Starbucks, słuchając hitu Skrillexa „Bangarang”, byłem zaskoczony, gdy odkryłem, że moje słuchawki Bluetooth odłączyły się od Pixel Slate. Nagle podzieliłem się moim tandetnym gustem muzycznym z nieznajomymi wokół mnie – i wysłałem e-mail do Google z pytaniem, czy to znany błąd. Przedstawiciel potwierdził, że słyszeli podobne raporty i pracowali nad poprawką. Dopóki go nie znajdą, użytkownicy mają ten jeden główny powód – pamiętaj, że Slate nie ma dedykowanego gniazda słuchawkowego – aby czekać, aż Google podejmie swoje działania.
Aplikacje na Androida jeszcze nie są dostępne
Jaki jest więc sens emulowania aplikacji na Androida na pięknym, gigantycznym ekranie Pixel Slate (w porównaniu do Pixela 3), jeśli aplikacje nie pasują? Wielu aplikacji nie można zmienić rozmiaru, co pozwala wyświetlać je tylko w oryginalnym rozmiarze telefonu lub w trybie pełnoekranowym (lub w obu, jeśli masz szczęście). Nawet własna aplikacja YouTube Google nie wygląda dobrze na Slate, ponieważ przyciski renderują się tak małe, że stukanie w nie wydaje się być wysiłkiem. WIĘCEJ: Pixel Slate Google chce wymienić Twój laptop
Robi się ciężko w trybie laptopa
Chociaż uwielbiam klawiaturę Pixel Slate, zadokowanie tabletu i klawiatury razem daje całkowitą wagę do 2,9 funta. To pół funta cięższe niż zadokowany Surface Pro 6 (2,4 funta) i 0,6 funta cięższy niż zadokowany 12,9-calowy iPad Pro (2,3 funta). Ponadto Google Pixelbook – który wciąż jest świetny – jest również znacznie lżejszy, ważąc 2,5 funta. Idzie o przenośność, co sprawia, że zastanawiasz się nad zakupem zwykłego laptopa
Jest drogi, nawet na poziomie podstawowym
Fajnie, że Google produkuje łupek Pixel o wartości 599 USD, który jest tańszy niż model 999 USD, który polecamy, ale ten tańszy model utknął z procesorem Celeron, który jest przeznaczony wyłącznie dla osób o mniejszych potrzebach. Za 400 USD mniej możesz kupić Chromebooka 3 z procesorem Celeron, obecnie sprzedawanego za 197 USD na Amazon. Aha, a potem musiałbyś wydać kolejne 199 USD, aby zdobyć tę uroczą klawiaturę. Tak więc cena początkowa wynosi 798 USD, jeśli chcesz klawiaturę, którą ten tani Chromebook Samsung zawiera w cenie poniżej 200 USD. Źródło: ReviewsExpert.net WIĘCEJ: Google Pixel Slate - Pełna recenzja