Recenzja stacji dokującej Kensington SD7000 Surface Pro - RecenzjeExpert.net

Spisie treści:

Anonim
Specyfikacja stacji dokującej Kensington SD7000 Surface Pro

Cena: Od 399,99 USD
Porty: 1 x USB-C 3.2 Gen1, 4 x USB-A 3.2 Gen1, 1 x HDMI 2.0, 1 x DisplayPort ++ 1.2, gniazdo mikrofonowe/audio 3,5 mm, port Gigabit Ethernet
Obsługuje: Surface Pro 7+, Surface Pro 7, Surface Pro 6, Surface Pro (5. generacji) i Surface Pro 4

Laptop Microsoft Surface Pro 7 2-w-1 jest najbardziej znany z łatwości obsługi i mobilności, łatwo zmieniając tablet na laptopa po dodaniu odłączanej (sprzedawanej osobno) klawiatury. Ale co by było, gdybyś mógł również zamienić go w komputer stacjonarny? Kensington ma na to odpowiedź i jest to bardzo kosztowne.
Stacja dokująca SD7000 Surface Pro firmy Kensington jest miniaturową odpowiedzią na Surface Studio firmy Microsoft, z tą różnicą, że ta stacja może przekształcić Surface Pro z tabletu w komputer stacjonarny. Chociaż ta wyjątkowa stacja dokująca (podobnie jak StudioDock firmy Kensington skoncentrowana na Apple) jest czymś więcej niż tylko symbolem zastępczym dla Surface Pro dzięki wielu portom, cena może nie być tego warta.
Niektóre z najlepszych stacji dokujących w okolicy są znacznie tańsze, a jeśli masz iPada, StudioDock jest najlepszym rozwiązaniem. Stacja dokująca SD7000 Surface Pro ma swoje zalety, ale czy jest warta swojej ceny? Czytaj.

Cena i dostępność stacji dokującej Kensington SD7000 Surface Pro

Cena stacji dokującej Surface Pro firmy Kensington wynosi 400 USD, co jest drogie w przypadku stacji dokującej. Biorąc pod uwagę, że Surface Pro 7 kosztuje zaledwie 749 USD, jest to dość drogi dodatek. Co gorsza, znajdziesz niektórych sprzedawców detalicznych, takich jak Amazon, sprzedających go za łamiące budżet 500 USD.

Z drugiej strony, ci, którzy mają już Surface Pro i kilka leżących w pobliżu monitorów 4K, mogą teraz zmienić tablet 2 w 1 w pełnowymiarową konfigurację stacjonarną za dodatkowe 400 USD.

Konstrukcja stacji dokującej Kensington SD7000 Surface Pro

To oczywiste, że Kensington ma talent do projektowania stacji dokujących wokół urządzeń, do których są przeznaczone. Wystarczy spojrzeć na firmowy StudioDock na iPada; krzyczy „Jestem stworzony dla Apple!” Stacja dokująca Surface Pro ma ten sam klimat i przypomina Microsoft Surface Studio.

Od regulowanych metalowych ramion aż po podstawę i kolor, stacja dokująca Surface Pro jest w zasadzie miniaturową wersją Surface Studio, gdy tablet jest zadokowany, z wyjątkiem tego, że ma szybkie możliwości 2 w 1.
Niestety, charakterystyczne szare kolory Microsoftu nie przynoszą żadnych korzyści. Podstawa stacji dokującej i mocowanie zawiasów wyglądają, jakby były wykonane z taniego plastiku, zwłaszcza tego drugiego. Jeśli widziałeś ogólny szary pojemnik, wpadniesz na pomysł. Zwróć uwagę, że podstawa jest w rzeczywistości metalowa. Nawet przyklejenie Surface Pro do uchwytu sprawia, że ​​wygląda taniej niż jest, a błyszczące, metalowe ramiona pozostawiają zauważalne smugi odcisków palców (nie, że będziesz ich często dotykał, ale wystarczy raz, aby zostawić odciski).

Stacja dokująca zajmuje również sporo miejsca na biurku ze względu na swoją szeroką ramę, a ponieważ pozwala na maksymalnie dwa monitory 4K, nie pozostanie dużo miejsca na inne urządzenia peryferyjne. Biorąc to pod uwagę, to jest stacja dokująca na wskroś, która czyści niechlujne zarządzanie kablami, znajduje miejsce na zabłąkane pamięci USB i pozwala nam przechowywać inne urządzenia peryferyjne pod biurkiem lub obok niego. Ponadto jego rozmiar i regulowany zawias sprawiają, że idealnie nadaje się do rysowania i edycji zdjęć, ponieważ można go obniżyć do wygodnej pozycji na wysokości biurka, aby efektywnie korzystać z pióra Surface.
Możliwość przejścia między wyświetlaczem biurkowym na poziomie oczu a „trybem studyjnym” to ogromna zaleta dla profesjonalistów. Co więcej, jego waga 7,3 funta (3,32 kg) oznacza, że ​​nie przesunie się podczas pisania na nim.
Skoro o tym mowa, Surface Pen zgrabnie ma swoje miejsce na stacji dokującej; połączenie magnetyczne pozwala rysikowi siedzieć obok Surface Pro, gotowe do użycia w mgnieniu oka.

Porty i łączność stacji dokującej Kensington SD7000 Surface Pro

Stacja dokująca Surface Pro ma wiele portów, zwłaszcza jeśli potrzebujesz portów USB-A 3.0. Wszystkie porty znajdziesz z tyłu stacji dokującej.

Kabriolet Surface Pro łatwo wsuwa się do złącza Surface po umieszczeniu w stacji dokującej i jednocześnie ładuje. Ładowanie jest szybkie, ponieważ stacja dokująca jest zasilana 90-watowym zasilaczem Surface Dock AC.
Z tyłu znajdziesz pięć portów USB, z których cztery to porty USB-A 3.2 Gen1, a także jeden port USB-C 3.2 Gen1. Ten ostatni nie obsługuje jednak trybu USB-C Alt, co oznacza, że ​​nie można go używać do łączenia z innymi wyświetlaczami.

Z tyłu znajduje się również jedno wyjście HDMI 2.0 i jedno DisplayPort v1.2++, obsługujące pojedynczy monitor o rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli przy 60 Hz lub dwa monitory o rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli przy 30 Hz. Wreszcie, jest niewygodnie umieszczone gniazdo audio/mikrofonowe 3,5 mm, port Gigabit Ethernet i gniazdo zasilania.

Wydajność stacji dokującej Kensington SD7000 Surface Pro

Niektórzy mogą postrzegać stację dokującą Surface Pro firmy Kensington jako gloryfikowany uchwyt do ładowania, a nawet gdyby to było tylko to, zrobiłoby to bardzo dobrze. Dzięki złączu Surface Connector ładującemu Pro i łatwo regulowanemu zawiasowi stacja dokująca skutecznie przekształca Surface Pro w komputer stacjonarny podobny do Surface Studio.

Jest to tylko lepsze dzięki możliwości podłączenia do dwóch monitorów 4K przy 30 Hz lub doładowania jednego monitora 4K z częstotliwością odświeżania 60 Hz. Lubię mieć dostępne zarówno wyjście HDMI 2.0, jak i DisplayPort v1.2++, co daje mi możliwość użycia tego, co najlepiej pasuje do mojej konfiguracji.
Chociaż umieszczenie portów USB z tyłu jest najlepszym miejscem pod względem zarządzania kablami, zastanawiające jest, że nie ma żadnych przednich portów. Prosty port USB-C do ładowania lub port USB-A jest zawsze pod ręką z przodu stacji dokującej, więc nie muszę niezręcznie bawić się kablami, aby podłączyć tymczasowe urządzenie peryferyjne, takie jak mój smartfon. Gniazdo audio/mikrofonowe jest również dziwnie umieszczone z tyłu i szczerze mówiąc, zapomniałem, że tam jest. Mimo to konieczność podnoszenia i obracania całej stacji dokującej nie jest idealna.

Jeśli chodzi o wszystko inne, stacja dokująca idealnie nadaje się dla posiadaczy Surface Pro, a jeszcze lepiej dla profesjonalistów, którzy często korzystają z Pro, ale chcą traktować go bardziej jako komputer stacjonarny. To, co niektórych może denerwować, to brak czytnika kart SD, zwłaszcza w jego cenie. To główna przeszkoda dla fotografów i kamerzystów, którzy nie chcą żyć z kluczami sprzętowymi.

Dolna linia

Dla właścicieli Surface Pro stacja dokująca Surface Pro firmy Kensington wydaje się prosta. Dzięki stacji dokującej idealnie dopasowanej do urządzeń 2 w 1 firmy Microsoft, solidnej ramie z regulowanymi zawiasami, które zamieniają Pro w bardziej Surface Studio, oraz fantastycznej liczbie portów z obsługą 4K, jest to idealna stacja dokująca dla każdego, kto ma Surface Pro – od Surface Pro 4 aż po Surface Pro 7+.
Ta cena 400 USD to prawdziwy wstyd, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że stacja dokująca Surface Dock 2 firmy Microsoft oferuje podwójne 4K przy 60 Hz, cztery porty USB-C (z dwoma przednimi), dwa porty USB-A i zasilacz 199 W dla prawie połowa ceny (259,99 USD). Nie zmienia to jednak tabletu w urządzenie typu „wszystko w jednym”.
W porównaniu do stacji dokującej StudioDock firmy Kensington dla iPada firmy Apple, która jest wyposażona w bezprzewodowe ładowanie Qi, stacja dokująca Surface Pro Studio Dock się postarzała. Oferuje jednak przytulny dom dla Twojego Surface Pro, zapewniając odpowiednie wrażenia all-in-one. Jeśli jest to stacja dokująca, która Cię woła, nie będziesz rozczarowany, ale w przeciwnym razie możesz chcieć sprawdzić niektóre z innych najlepszych stacji dokujących.