Recenzja Ghosts 'n Goblins Resurrection: kusząca, nieskończona pętla śmierci - RecenzjeExpert.net

Spisie treści:

Anonim

W ciągu pierwszej godziny grania w odświeżone Ghosts 'n Goblins Resurrection na Nintendo Switch zginąłem 147 razy. To było właśnie w początkowej strefie gry, którą ledwo przebrnąłem. Chciałbym przesadzać.
Pojawiające się wątpliwości zaczęły nękać mój umysł: czy uda mi się pokonać tę grę? Czy to ma być takie trudne? Czy naprawdę jestem teraz do niczego w grach?

  • Nie przegap najlepszych ofert gier Nintendo Switch
  • Sprawdź najlepsze gry, w które teraz gramy

Cóż, na wszystkie można śmiało odpowiedzieć głośnym tak (to drugie, nad którym zawsze pracuję). Platformowa platforma akcji 2D firmy Capcom, teraz przeprojektowana, aby połączyć to, co najlepsze z oryginalnego Ghosts 'n Goblins i jego kontynuacji Ghouls 'n Ghosts, jest najtrudniejszą grą, jaka pojawi się na Nintendo Switch. Ma hordy wrogów, którzy nigdy nie przestają cię bombardować, absurdalne, ograniczone czasowo platformówki, a gra jest czasami po prostu niesprawiedliwa – dokładnie taka, jaka powinna być.

Ale Ghosts 'n Goblins Resurrection to nie tylko kompletny powrót do hardcorowych gier zręcznościowych, ale także zabawne aktualizacje do klasyki, od stylowego, książkowego stylu graficznego (nawet jeśli na początku wydaje się to odrobinę drażniące), po zaktualizowane magiczny system, nadając mu elementy RPG-lite. Problem polega na tym, czy wystarczająca liczba graczy zostanie w pobliżu, aby doświadczyć tego wszystkiego, czy też ich Nintendo Switch zostanie rzucony przez pokój, zanim to zrobią?

Ghosts 'n Goblins Resurrection: Co nowego

Ghosts 'n Goblins Resurrection zaczyna się jak zwykle, gdy nasz prawie nagi bohater Sir Arthur odpoczywa na zielonym polu i prowadzi przyjemną pogawędkę z Księżniczką, ale zostaje porwana przez tajemniczego latającego demona, podczas gdy ich królestwo staje w płomieniach . Biedny „stary Artur” musi założyć swoją cienką zbroję, aby walczyć z hordami zombie, czerwonych demonów, jednorożców (które są tak naprawdę tylko gigantycznymi trollami), a nawet latających potworów wyglądających na burrito, aby uratować księżniczkę. Naprawdę, to tyle jeśli chodzi o fabułę, ale nie po to ktoś powinien tu być.

Największą aktualizacją są cztery poziomy trudności do wyboru przez graczy: Squire, Knight i Legend. Dostępny jest również tryb Page, który ma spodobać się każdemu, kto nigdy wcześniej nie doświadczył Ghosts 'n Goblins. To najłatwiejszy tryb, pozwalający graczom odradzać się na miejscu z nieograniczoną liczbą żyć. Chociaż pokonuje cel Ghosts 'n Goblins jako brutalnie trudną grę i radykalnie skraca całkowity czas w grze.

Tryb trudności Legend (od którego z żalem zacząłem) jest określany jako prawdziwe doświadczenie Ghosts 'n Goblins i chociaż nie mogę ręczyć za tę klasyfikację, biorąc pod uwagę, że prawie natychmiast opuściłem swój pierwszy raz grając w oryginał na NES Switcha , sama ilość wrogów rzucanych w ciebie w danym momencie to szaleństwo (cholerni Skeleton Murderers).

Na szczęście w każdej strefie kryją się pszczoły umbralne. Te wróżkowe przedmioty kolekcjonerskie przyczyniają się do rozwoju magii i umiejętności w grze, co w niektórych momentach jest kluczowe, zwłaszcza w Strefie 4 i poza nią. Chociaż są ukryte i zwykle próba ich zebrania prowadzi do pewnej śmierci, Ghosts 'n Goblins słabnie, ponieważ gracze będą musieli je zebrać tylko raz, nawet jeśli Arthur stanie się stosem kości zaraz potem.
Mówiąc o ukrytych rzeczach, losowe rzucanie włócznią Artura lub inną bronią często odkrywa ukryte skrzynie ze skarbami, które zawierają dodatkową zbroję, więcej broni i ulepszenie złotej zbroi (powracając z Ghouls 'n Ghosts), która zapewnia zwiększenie prędkości, ataku i dodatkowa obrona. Częściej jednak skrzynia skarbów oferuje tylko punkty.

Tak, w końcu to gra zręcznościowa. Chociaż umierałem zbyt wiele razy, aby dbać o swój wynik, weterani lub ci, którzy szukają prawdziwego wyzwania, mogą być zachwyceni, mogąc spróbować znaleźć się na szczycie list przebojów.
Wreszcie, po raz pierwszy w serii, dostępna jest lokalna opcja kooperacji dla dwóch graczy, chociaż nie jest to dokładnie to, czego się spodziewałem. Drugi gracz staje się swego rodzaju aniołem stróżem, który może strzelać pociskami w wolnych odstępach czasu, nosić pierwszego gracza, tworzyć mosty, a nawet tworzyć tarczę wokół Artura. To fantastyczna funkcja dla nowicjuszy, chociaż trochę rozczarowuje, że nie jest to sobowtór Arthura, więc Gracz 2 może również poczuć ból tej gry.

Ghosts 'n Goblins Resurrection: Sprawdź swoje umiejętności

Więc jeśli chodzi o tę trudność: to twardy. Ghosts 'n Goblins Resurrection to rodzaj gry, który sprawi, że gracze poddadzą się w ciągu pierwszych 10 minut lub przetrwają niezliczone zgony. To znaczy na poziomie trudności Legenda lub Rycerz.

Podczas gdy sekcje platformowe, takie jak wywołująca wściekłość pierwsza połowa Jaskiń Okultystycznych, w których nietoperze latają wszędzie, a ściany ożywają później przy podejściu do Cytadeli, nadal oferują duże trudności w dowolnym trybie, Squire i Page rozczarują na długo fanów, ponieważ te trudności są stosunkowo łatwe. Nowicjuszom, którym nie przeszkadza to wyzwanie, granie w Ghosts 'n Goblins Resurrection na tych trudnościach jest zbyt krótkie. Chociaż istnieje siedem stref, przy czym pierwsze dwa zestawy pozwalają graczom wybrać swoją ścieżkę, każdy obszar jest stosunkowo krótki, jeśli gracze nie umierają często.
Podczas mojej rozgrywki zacząłem na poziomie trudności Legend i zacząłem umierać ponad 400 razy (straciłem rachubę z powodu zachowania honoru). Dotarłem do Strefy 3, nikczemnych Jaskiń Okultyzmu i nie byłem pewien, kto przy zdrowych zmysłach chciałby przejść przez ten poziom piekła. Gdy gracz wystarczająco zginie, pojawi się wygodna opcja obniżenia poziomu trudności i rozpoczęcia od ostatniego punktu kontrolnego. Tak, nacisnąłem to.

Tryb rycerski wciąż jest trudny do opanowania, ale oferuje więcej miejsca na strategię. Od wyprowadzania precyzyjnych ataków, aby Czerwony Arremer cię nie ścigał, po skakanie w odpowiednim momencie, aby wylądować na obrotowej platformie podczas unikania lawy pająków, poziom trudności rycerza jest idealną opcją, aby nauczyć się lin i zobaczyć trochę światła na końcu z tego wszystkiego.

Ghosts 'n Goblins Resurrection: zwykły niesprawiedliwy

Dostwać. Ten. Nóż. Jeśli wiesz, wiesz. Podczas gdy Ghosts 'n Goblins Resurrection wprowadza do miksu nowe bronie, w tym kolczasty dysk i młot krótkiego zasięgu, są one prawie bezużyteczne w porównaniu z lancą lub nożem/sztyletem. Chociaż Capcom chciał przywrócić klasyczny styl Ghosts 'n Goblins, rozczarowuje, że arsenał broni nie stał się bardziej opłacalny.

Za każdym razem, gdy podnosiłem kuszę, młotek lub broń na wodę święconą, wszelka nadzieja była natychmiast tracona. Dziwnie jest trzymać tę broń, kiedy nie mogą poradzić sobie z wrogami prawie tak dobrze, jak włócznia czy sztylet. Arthur również trzyma broń, dopóki nie podniesie innej; znalezienie skrzyni ze sztyletem staje się irytujące.
Z jakiegoś dziwnego powodu Ghosts 'n Goblins Resurrection sprawia, że ​​przycisk, który naciskasz po śmierci Arthura, jest opcją „Restart Area” zamiast ponownego uruchamiania od ostatniego sztandaru / punktu kontrolnego. Trzy razy przedostałem się przez obszar do ostatniego banera, tylko po to, by omyłkowo nacisnąć A, co natychmiast zabrało mnie z powrotem na sam początek obszaru. To nie były dobre czasy.

Jednak srebrną podszewką jest zrozumienie postępu platformówki opartego na próbach i błędach. Zdecydowanie przeleciałem przez te same obszary nieco szybciej, w tym sekcję kolejki górskiej z kamiennym smokiem, chociaż niektóre obszary wciąż krzyczały mi w tyłek.

To, co tak naprawdę nie robiło żadnego krzyku, to szefowie każdej strefy. Jasne, na początku mnie zaskoczyły, ale byli rozkoszą w porównaniu z resztą prowadzących do nich odcinków. Chociaż są pięknie zaprojektowane i świetnie się oglądają, ataki tych potworów były łatwiejsze do przewidzenia, a ostatni boss, Lucyfer, z trudem toczył walkę.

Ghosts 'n Goblins Resurrection: Po raz kolejny do walki

Jak każda gra Ghosts 'n Goblins, gdy raz pokonasz Resurrection, odblokowuje World of Shadows, który zmienia kolejność poziomów, zmieniając je w Shadow Stages, wszystko po to, aby odblokować prawdziwe zakończenie. Te pomyłki były mile widzianym wyzwaniem, nawet jeśli byłem lekko zniesmaczony tym, że teraz będę miał więcej bólu. Zdecydowanie zapewniają większą powtarzalność, chociaż bossowie na końcu każdej strefy nadal pozostają tacy sami, co jest albo prezentem, albo przekleństwem, niezależnie od tego, czy szukałeś czegoś innego, czy nie. Ja na przykład cieszyłem się, że nie było zupełnie nowego wzorca do nauczenia się.

Dało to również więcej okazji do zbierania pszczół umbralnych, aby uzyskać dostęp do jeszcze większej ilości magii, od bardzo przydatnego wskrzeszenia po umiejętność Medusa, która zamienia wszystkich wrogów w kamień, na który można się wspinać. Na dłuższą metę te ulepszenia sprawiły, że ukończenie wyższych poziomów trudności było o wiele bardziej realistyczne.

Dolna linia

Dla tych, którzy wierzą, że pokonali najtrudniejsze gry, zrób wir Wskrzeszenia Ghosts 'n Goblins. Nie jest to filiżanka herbaty każdego gracza, a wielu zostanie natychmiast wyłączonych z powodu niezliczonych zgonów, zwłaszcza gdy niektóre sekcje wymagają czystego szczęścia, aby przejść. Jednak ci, którzy wytrwają, znajdą pięknie wykonane odświeżenie klasyki Capcom.
Zdecydowanie brakuje okazji, od bezużytecznej broni po łatwe walki z bossami, i chociaż opcje trudności są świetnym dodatkiem do przyciągnięcia nowicjuszy, łatwiejsze trudności mogą sprawić, że Wskrzeszenie Ghosts 'n Goblins będzie zbyt krótkie. Jednak zagorzali fani platformówek i weterani serii znajdą mnóstwo grywalności.
Ciężko polecić grę, która wyłączy wielu graczy, ale jeśli potrafisz znosić niezliczoną ilość śmierci, niesprawiedliwe hordy wrogów i trzymać się tylko jednej broni (jeśli znajdziesz użycie innej broni, która nie jest nóż, daj mi znać), Ghosts 'n Goblins Resurrection da ci chwałę i adrenalinę, której szukasz.