Ta usługa VPN wykorzystuje kryptowalutę, aby przeglądanie Internetu było bezpieczniejsze - oto jak - RecenzjeExpert.net

Spisie treści:

Anonim

Głównym priorytetem wirtualnej sieci prywatnej (VPN) jest ukrywanie danych. Zapewnienie dostępu do treści na całym świecie to fantastyczna korzyść, a jeśli może to zwiększyć prędkość Internetu, tym lepiej. Niezależnie od tego, najlepsze dzisiejsze usługi VPN robią wszystko, co w ich mocy, aby zapewnić Ci anonimowość w Internecie.

Jednym ze sposobów, w jaki te usługi zapewniają klientom bezpieczeństwo ich danych, jest podkreślanie ich polityki braku logów. Oznacza to, że scentralizowane serwery Twojego dostawcy VPN nie gromadzą ani nie przechowują cyfry danych. A przynajmniej tak twierdzą te usługi.

Najczęściej zwykli użytkownicy VPN ufają wybranemu dostawcy, ponieważ po prostu twierdzą, że „nie mają dzienników”. O ile nie zrobisz wszystkiego, aby samemu zobaczyć te serwery, nie mówiąc już o zrozumieniu, czego szukać na świecie, trudno jest udowodnić to twierdzenie. Wszystko sprowadza się do tego: Jak ufasz usłudze VPN?

Aby lepiej zrozumieć, jak to wszystko działa, rozmawiałem ze współzałożycielem i dyrektorem generalnym Exidio - ramienia programistycznego usługi VPN Sentinel - Danem Edlebeckiem. Jak się okazuje, zdecentralizowana sieć VPN (dVPN) jest dokładnie tym, czego potrzebują użytkownicy VPN dbający o prywatność, aby udowodnić, że ich dane nie są rejestrowane. W rzeczywistości może nawet oferować w zamian kryptowalutę.

Co to jest dVPN?

Kiedy zadałem to pytanie Edlebeckowi, musiałem wyglądać tak, jak po obejrzeniu po raz pierwszy (i drugi) Tenet Christophera Nolana; oszołomiony i zmieszany. Prawdę mówiąc, nie jest trudno owinąć głowę, ale nadal cieszę się, że ujął to w kategoriach laika.

„Zdecentralizowana sieć VPN (dVPN) to sieć peer-to-peer, w której ludzie mogą oferować i łączyć się z siecią o przepustowości” – powiedział Edlbeck. „Każdy może zaoferować swoją nadwyżkę przepustowości ze swojego domu lub z centrum danych, a ludzie mogą również kierować swój ruch przez tę nadwyżkę przepustowości”.

Jak to ujął, dVPN to rynek, na którym ludzie mogą oferować zdecentralizowaną przepustowość za pośrednictwem sieci peer-to-peer. Wszystkim zarządza każdy, kto chce się zapisać.

„Korzyści z korzystania z VPN są naprawdę takie same, jak w przypadku korzystania ze scentralizowanej lub zdecentralizowanej sieci VPN. Używasz obu w tych samych przypadkach użycia, ale w zdecentralizowanej architekturze to jednostki oferują węzły w sieci”. Exidio lub jakakolwiek inna firma nie ma możliwości uzyskania dostępu do ruchu. Ci, którzy hostują węzeł, nie mogą również wyświetlać prywatnych informacji ani metadanych użytkownika.

Jednym z najlepszych powodów korzystania z dVPN jest liczba adresów IP z całego świata od różnych osób, które przekierowują je przez własnego dostawcę usług internetowych w domu. Edlebeck podaje tego przykład: „Nawet gdy ludzie korzystają z VPN, próbują uzyskać dostęp do treści, ale nie mogą, ponieważ adres IP, którego używają w swojej sieci VPN, został umieszczony na czarnej liście w jakiejś witrynie jako zidentyfikowany jako VPN. Dzięki dVPN masz globalną sieć adresów IP i nie wszystkie pochodzą z określonych centrów danych, które zostały zidentyfikowane jako VPN”.

Co ważniejsze, dVPN jest open source. Oznacza to, że użytkownicy mogą udowodnić, że ruch sieciowy i metadane są szyfrowane od końca do końca. Przekonasz się jednak, że najlepsze usługi VPN korzystają tylko ze scentralizowanych systemów. Oczywiście nasuwa się pytanie…

Czy możemy ufać usługom VPN?

Kiedy się do tego sprowadza, nie. Jednak ta odpowiedź zawiera ogromną gwiazdkę, którą Edlebeck rozbija.

Podczas korzystania z VPN, zwłaszcza na wysokim poziomie, jednym z głównych przypadków użycia jest ochrona ruchu, informacji i danych osobowych. Innym jest dostęp do treści internetowych, których inaczej nie widziałbyś z powodu ograniczeń geograficznych (tzw. blokad geograficznych). To jest ważne. Jak wskazuje Edlebeck, niektórzy dostawcy usług internetowych mogą rejestrować metadane i odsprzedawać je innym stronom dla własnej korzyści. To paskudny biznes, ale biznes jednak.

Wtedy przydaje się VPN… prawda? Chociaż wiele firm VPN twierdzi, że nie rejestruje danych użytkowników, nie są to firmy typu open source. Oznacza to, że nie mogą udowodnić, że obowiązuje gwarancja „braku logowania” – którą często można znaleźć na stronach internetowych usług VPN. Użytkownicy wierzą firmie na słowo.

Aby pomóc w tych roszczeniach, firmy będą przeprowadzać audyty stron trzecich, aby mogły weryfikować i zapewniać użytkowników, że nie ma rejestrowania. ExpressVPN niedawno wykorzystał firmę audytorską PricewaterhouseCoopers (PwC), aby potwierdzić ochronę prywatności usługi VPN, podczas gdy NordVPN wykorzystał również PwC do oceny swoich twierdzeń o braku logów. Są to dwaj najwięksi dostawcy VPN, więc byłoby dziwnie, gdyby obaj nie zdobyli swoich ocen.

Jednak, jak wskazuje Edlebeck, „NordVPN, jedna z największych firm VPN na świecie, miała naruszenie danych w latach 2022-2023, co dowodzi, że rejestruje dane użytkowników”. NordVPN zareagował na to naruszenie, aby zarówno użytkownicy, jak i potencjalni klienci wiedzieli, że jego sieć jest nadal bezpieczna w użyciu – podkreślając, że „serwer, którego dotyczy problem, nie zawierał żadnych dzienników aktywności użytkowników”.

PwC jest jedną z największych firm audytorskich na świecie i cieszy się opinią firmy godnej zaufania – jej hasłem jest „budowanie zaufania w społeczeństwie i rozwiązywanie ważnych problemów”. Uzyskanie pewności od PwC to dobry znak dla NordVPN, ale zdobycie zaufania wymaga czegoś więcej niż tylko gwarancji. Świadczą o tym zmiany prywatności WhatsApp wcześniejsze w latach 2022-2023.

W ten sposób różnią się usługi dVPN, takie jak Sentinel. „Nie ma jednej firmy, która może faktycznie śledzić i rejestrować Twoje dane”, wyjaśnia Edlebeck. „Aplikacje frontowe (tj. rozszerzenia przeglądarki, aplikacje na Androida), których używasz do łączenia się z siecią Sentinel, są typu open source, więc możesz przejrzeć bazę kodu i udowodnić, że są one szyfrowane od końca do końca”.

Co to jest Strażnik?

Jak twierdzi Edlebeck, Sentinel to sieć peer-to-peer dVPN, w której każdy może oferować i hostować swoją przepustowość. Exidio jest jedną z firm tworzących oprogramowanie, która opiera się na sieci Sentinel, która pracuje również nad aplikacją i jej interfejsem użytkownika.

Tak więc, chociaż zdecentralizowana aplikacja VPN Sentinel jest teraz dostępna na Androida w sklepie Google Play, to dopiero początek czegoś znacznie większego. „Sentinel to nie jedna aplikacja skierowana do przodu. Sentinel to struktura dla każdej firmy lub osoby, która już istnieje jako firma VPN lub przedsiębiorca, który chce uruchomić własną aplikację, z którą można się połączyć”.

Exidio chce wykorzystać swoje ramy, aby dotrzeć do globalnego rynku VPN. Jeśli usługi VPN naprawdę chcą udowodnić, że są szyfrowane od końca do końca i nie muszą polegać na własnej infrastrukturze i architekturze, aby założyć własną firmę, mogą zbudować ją na bazie sieci Sentinel. Im więcej osób dołączy do zdecentralizowanej sieci, tym większa dostępna przepustowość. Z przepustowością wiąże się szybsza prędkość Internetu, co zawsze jest plusem w przypadku każdej usługi VPN.

Jak jednak upewnić się, że użytkownicy będą oferować swoją przepustowość? Cóż, kryptowaluta to miła zachęta. Edlebeck wyjaśnia, że ​​największą szansą na skalowanie liczby osób, które oferują przepustowość sieci, jest monetyzacja. „Tak więc są dwa zestawy węzłów. Istnieją węzły walidacyjne weryfikujące łańcuch bloków i jest to dość powszechne w branży kryptograficznej, aby zabezpieczyć łańcuch bloków, szczególnie w Cosmos. Ale wiesz, są ludzie, którzy oferują swoją przepustowość, zdecentralizowane węzły VPN”.

Zarabianie za oferowanie przepustowości to fantastyczny plan monetyzacji, szczególnie dla osób zaznajomionych z sieciami peer-to-peer. Jednak Sentinel obecnie nie zarabia jeszcze. Edlebeck wyjaśnia, że ​​wciąż jest trochę pracy do wykonania, chociaż istnieją „sieci testowe” z „okresami zachęty” na zbudowanie sieci.

Co więcej, kontynuował, że sieć będzie zarabiać w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Może to spowodować zupełnie nowy sposób korzystania z usług VPN, zwłaszcza wiedząc, że możesz sprawdzić, czy Twoje dane podczas surfowania po Internecie są szyfrowane.

Czy globalny rynek VPN jest wystarczająco duży, aby utrzymać tak zarabiającą sieć?

Według Edebecka branża VPN jest większa niż kiedykolwiek wcześniej. Zamiast pierwotnie być ezoterycznym pomysłem – czymś, z czego skorzystałoby tylko kilka osób zainteresowanych sieciami – usługi VPN stały się „produktem masowo przyjmowanym przez konsumentów”. On ma rację.

W 2016 roku rynek VPN był wyceniany na około 15 miliardów dolarów, które szybko wzrosły do ​​30 miliardów dolarów w latach 2022-2023, według dyrektora generalnego Exidio. Oczekuje się, że do 2027 r. będzie to branża warta 107 miliardów dolarów, co stanowi znacznie więcej niż zgłoszone szacunki w latach 2022-2023. „rozwija się w szybkim tempie, a COVID był tylko ekstremalnym akceleratorem, który, gdy ludzie poruszają się w Internecie i są przyzwyczajeni do bardziej zdalnej pracy, szukają bezpiecznych połączeń”.

Na świecie jest wiele miejsc, które teraz korzystają z VPN z konieczności, aby po prostu uzyskać dostęp do treści. Na przykład popularna aplikacja tylko audio Clubhouse została niedawno zakazana w Omanie (za pośrednictwem Aljazeery), ale VPN może ominąć te ograniczenia.

Podczas gdy dostęp do różnych programów w usługach przesyłania strumieniowego, takich jak Netflix, odgrywa ważną rolę w tym, że usługi VPN stają się produktem konsumenckim, Edlebeck wspomina, że ​​jest jeszcze jedna strona tego wszystkiego. „Istnieją bardziej ekstremalne i interesujące zastosowania, takie jak aktywiści, którzy chcą dzielić się informacjami w czasie rzeczywistym, być może w strefie konfliktu. Z ograniczonym dostępem do Internetu lub ograniczoną treścią będą korzystać z VPN, aby móc udostępniać informacje”.

Perspektywy

Zdecentralizowane sieci VPN oferują zupełnie nowy sposób korzystania z sieci VPN. W końcu ci, którzy go zaadoptują i węzły hosta, mogą otrzymać zapłatę za pośrednictwem kryptowaluty za oferowanie swojej nadwyżki przepustowości innym. Co więcej, dzięki Exidio istnieje nawet sposób na natywną integrację frameworka dVPN z istniejącymi aplikacjami – jeśli te inne usługi szukają sposobu, aby naprawdę twierdzić, że mają politykę braku logów.

Mimo to, czy rynek VPN bardziej skoncentrowany na konsumentach zada sobie trud, aby samemu wyszukać „brak logów”? Dla tych, którzy po prostu chcą oglądać wszystkie anime, które mogą obsłużyć na Netflix w Japonii, prawdopodobnie nie. Jednak dla wysokopoziomowych użytkowników VPN, a także dla tych, którzy mogą utknąć w mocno cenzurowanych krajach, dVPN może pewnego dnia być najlepszą opcją.