Wersja beta Xbox Cloud Gaming pojawiła się na urządzeniach z systemem iOS we właściwym czasie. W Wielkiej Brytanii zezwolono na ponowne otwarcie nieistotnych sklepów detalicznych, takich jak sklepy odzieżowe. Tłumaczenie: Muszę znaleźć sposób na rozrywkę na kilka godzin, podczas gdy mój partner znika w morzu torów wyprzedaży.
Podróż, aby przenieść na iPhone'a to samo strumieniowanie gier Xbox, z którego korzystali od jakiegoś czasu użytkownicy Androida, była burzliwa. Zaczęło się od tego, że Apple zablokował pierwotny plan Microsoftu dotyczący uruchomienia dedykowanej aplikacji do gier w chmurze i postawił przed firmą przeszkody, takie jak konieczność zatwierdzenia każdego tytułu w Game Pass przed publikacją. To zakończyło się wydaniem wersji beta opartej na przeglądarce, aby całkowicie ominąć cały problem ze sklepem z aplikacjami.
Odkąd otrzymałem zaproszenie do wersji beta, jestem zajęty graniem na moim iPhonie za pomocą kontrolera Backbone One, iPada i mojego MacBooka Pro za pośrednictwem przeglądarki Google Chrome, zarówno w sieci Wi-Fi, jak i 5G. Jak to się dzieje? Dowiedzmy Się.
Zastrzeżenie: to tylko wersja beta
To jest pierwsze spojrzenie na to, co jest ściśle wersją beta Xbox Cloud Gaming. Nie traktuj tego jako przeglądu lub formalnej oceny, ponieważ Microsoft wyraźnie mówi, że nie jest to reprezentatywne dla ostatecznej wersji.
To szansa dla zespołu na zebranie krytycznych opinii, przetestowanie usługi i wprowadzenie ulepszeń. Wszelkie problemy z opóźnieniami lub błędy, o których mówię, należy traktować z przymrużeniem oka, ponieważ Microsoft może je rozwiązać, zanim wersja beta zostanie opublikowana.
Jak to działa
Po pierwsze, kup Xbox Game Pass Ultimate. Bez tego nie kwalifikujesz się do gier w chmurze. A dla wszystkich, którzy zalewają moje wiadomości, odkąd to zostało uruchomione, wersja beta jest dostępna tylko dla zaproszonych. Jeśli go nie dostałeś, obawiam się, że będziesz musiał poczekać.
W systemie iOS musisz użyć przeglądarki Safari i zapisać ją jako aplikację internetową, aby uzyskać najlepsze wrażenia. Nie rób tego, co zrobiłem i spróbuj uruchomić go w przeglądarce innej firmy na swoim iPhonie. To po prostu nie działa.
W przypadku gier w przeglądarce w systemie Windows lub Mac jest to prostszy proces. Podłącz kontroler Xbox przez Bluetooth lub USB, otwórz xbox.com/play w Chrome, Safari lub Microsoft Edge i gotowe. Nie ma obsługi klawiatury i myszy (przepraszam purystów FPS), ale łatwość wejścia do gier jest praktycznie identyczna z aplikacją na Androida.
Xbox Cloud Gaming na iOS: pierwsze wrażenia
Pozwólcie, że namaluję zdjęcie pierwszego razu, kiedy wypróbowałem Xbox Cloud Gaming na moim iPhonie. Był słoneczny wieczór w miejscowym pubie, a ja właśnie zamówiłem pierwsze piwo od października zeszłego roku. Czekając, postanowiłem wyciągnąć telefon i zagrać w spot Forza Horizon 4 (tak, jestem tym dziwakiem, który gra w gry wideo w pubach).
Dopiero kilka wyścigów później dotarło do mnie, że grałem w tę grę całkowicie przez chmurę i udało mi się całkowicie przegapić członka personelu, który wrzucił kufel na mój stół. Wszystkie te ataki zazdrości, gdy użytkownicy Androida grają w Project xCloud, były całkowicie uzasadnione.
To szalone doświadczenie. W około 75% przypadków nie ma opóźnień, liczba klatek na sekundę nie jest czkawka i naprawdę wydaje się, że grasz na konsoli Xbox na telefonie. Jest szybki w konfiguracji, elementy sterujące reagują, a dźwięk nie ma niewielkiego opóźnienia, jak w innych usługach.
Jakość strumienia jest ograniczona do 720p, a gry nie wyglądają absolutnie najlepiej, czego można się spodziewać, biorąc pod uwagę, że serwery xCloud używają obecnie sprzętu Xbox One S. Ale od jakiegoś czasu istnieją plany, aby w tym roku uaktualnić swoje serwery do sprzętu Series X, więc spodziewaj się, że efekty wizualne ulegną dramatycznej aktualizacji, gdy pojawi się publiczna premiera.
Ale na małym ekranie telefonu ten spadek wierności nie jest zbyt zauważalny. Jedynym miejscem, w którym odczujesz zmianę na One S, są długie czasy ładowania. Skoro mowa o mniejszym wyświetlaczu, wzbudziło to dla mnie ciekawy problem – nie z samą obsługą, ale z grami. Widzisz, zostały opracowane z myślą o telewizorach z dużym ekranem, a zmniejszenie ich do 6-calowego panelu na moim iPhonie 12 spowodowało pewne trudności.
Od liczby amunicji w Halo po opcje dialogowe w Powiedz mi dlaczego, instrukcje na ekranie i elementy interfejsu użytkownika są albo trudne do zobaczenia, albo wręcz nieczytelne. To nie jest najlepsze dla ułatwień dostępu i coś, co Microsoft może chcieć współpracować z programistami, aby ulepszyć.
Poza tym stabilność doświadczenia zależy od szybkości połączenia. W mojej lokalnej sieci 5G (średnio 35 Mb/s w dół i 5 Mb/s w górę) przez większość czasu było dobrze. Okazjonalne czkawki obejmowały opóźnienia, spadki klatek, niezarejestrowane naciśnięcia przycisków (głównie, gdy naciskam drążki analogowe), kilka awarii i chwile, w których gra chwilowo zawieszała się na kilka sekund. Jak na wersję beta na linowej sieci telefonii komórkowej, to imponujące.
Jak można się spodziewać, w sieci Wi-Fi wszystko się poprawia. Moja sieć domowa (średnio 150 Mb/s w dół i 40 Mb/s w górę) zmiażdżyła ją z bardzo minimalnymi błędami. Te momenty, w których się załamały, były podobne do tego, co widziałem na 5G, ale znacznie rzadziej. Przez około 95% mojego czasu gry nie doświadczyłem żadnych problemów.
Xbox Cloud Gaming dla sieci: pierwsze wrażenia
Oczywiście na większym ekranie, takim jak mój MacBook Pro M1, jest to lepsze wrażenia. Te elementy interfejsu użytkownika są znacznie bardziej czytelne. I chociaż kontrolery do gier na telefon są świetne, nie pokonają ergonomicznego komfortu tradycyjnej konsoli do gier.
Jeśli chodzi o szczegóły techniczne, nie ma żadnej różnicy. Otrzymujesz tę samą rozdzielczość 720p z tych samych serwerów xCloud Xbox One uzbrojonych w S z tymi samymi rzadkimi błędami, które widziałem podczas grania na moim iPhonie przez Wi-Fi.
Aha, a jeśli słuchasz Microsoftu, byłoby wspaniale uzyskać obsługę klawiatury i myszy podczas grania w przeglądarce w różnych gatunkach, takich jak gry FPS i RTS.
Dolna linia
Mówiąc prościej, jeśli jesteś użytkownikiem iOS, granie zrobi kolejny ogromny krok naprzód dzięki Xbox Cloud Gaming.
Nie zrozum mnie źle, Apple Arcade jest świetny. Ale to zupełnie inny poziom mocy w grach - wrażenia z salonu w podróży, bezpośrednio na telefonie. Wciąż staram się zrozumieć, że mogę grać w GTA V lub Forza Horizon 4, gdziekolwiek się znajduję – w obrębie hotspotu Wi-Fi lub z dala od niego.
Oczywiście są kwestie do rozwiązania. W końcu jest to wersja beta i nie mam wątpliwości, że Microsoft ciężko pracuje, aby rozwiązać problemy z opóźnieniami i sporadyczne problemy z rozgrywką, na które natknąłem się.
Ale w obecnym stanie jest to duży ruch, który gracze z iPhone'ami powinni być naprawdę podekscytowani. W rzeczywistości nasuwa się proste pytanie: jak długo sprzęt do gier będzie naprawdę odpowiedni?
Wiem, że wielu felietonistów przez lata przewidziało koniec konsol, aby uzyskać kliknięcia (pamiętasz, kiedy wszyscy wariowali z powodu Ouya? To było niezręczne… ), ale to gwarantuje poważną rozmowę, ponieważ misja Microsoftu jest całkowicie jasna: dać ci możliwość grania na Xbox z dowolnego miejsca.
Jeśli to jest nasza droga, teraz na deweloperach spoczywa obowiązek uczynienia swoich gier bardziej niezależnymi od ekranu. Radar w GTA V lub instrukcje dotyczące przycisków w Doom Eternal są łatwe do zauważenia podczas gry na dużym ekranie, ale odczytanie ich na wyświetlaczu telefonu może być bardzo trudne. Jakiś responsywny projekt będzie mile widziany.
Ale kiedy te małe załamania zostaną wyprostowane, moja partnerka może cieszyć się całą terapią detaliczną, jakiej chce. W rzeczywistości idź na całość! Poradzę sobie z Xboxem w kieszeni.