Movo VSM-7 - RecenzjeExpert.net

Spisie treści:

Anonim

Kiedy wyciągniesz mikrofon Movo VSM-7 XLR z pudełka, aby poczuć jego całkowicie metalową konstrukcję i dużą wagę, potencjał mikrofonu jest namacalny. Jednak, jak się przekonałem, ogromny potencjał, a nawet solidne wykonanie może czasami być huśtawką i chybieniem. Chociaż mikrofon ma doskonałą reprodukcję dźwięku, odkryłem kilka drobnych problemów z konstrukcją. Pokrętła regulacji mocowań amortyzatorów mogą wymagać podkładek, a filtr pop jest trochę kruchy i pęknięty podczas regulacji. Pomijając te dwa problemy, rzeczywista wydajność mikrofonu to jakość studyjna, chociaż te problemy mają wpływ na ogólne wyniki Movo VSM-7.

Ceny i konfiguracje Movo VSM-7

Mikrofon Movo VSM-7 XLR kosztuje 124,95 USD i jest dostarczany z 10-metrowym kablem XLR, mocowaniem przeciwwstrząsowym i filtrem pop, aby zapobiec wybuchom.

Projekt Movo VSM-7

Całkowicie czarna metalowa konstrukcja Movo VSM-7 jest bardzo solidna w dłoni. Jest umieszczony w czarnym metalowym mocowaniu amortyzatorów z podłączonym do niego filtrem zwartym; to wszystko wydaje się bardzo wytrzymałe. Tuż pod grillem znajdują się trzy zestawy przełączników rozmieszczonych na obwodzie mikrofonu. Jeden to przełącznik filtra dolnoprzepustowego, drugi służy do wyboru charakterystyki kierunkowej, a trzeci przełącznik to Pad (tłumik) od 0dB do 10dB, który pozwala szybko obniżyć moc wyjściową dla głośniejszych rozmówców lub śpiewaków. Z boku każdego przełącznika znajdują się białe symbole wskazujące na twoje ustawienia oraz całkowicie białe logo Movo VSM-7 pod przełącznikami, które ledwo zauważasz, ponieważ przeszkadza ci mocowanie amortyzatora.

Movo VSM-7 wygląda i działa jak profesjonalny mikrofon studyjny i ma wymiary 9,69 x 8,15 x 6,14 cala i waży 1,8 funta. Nie jest dostarczany z żadnym statywem, ale jest wyposażony w mocowanie amortyzatora z regulowanym filtrem pop montowanym do mocowania amortyzatora.

VSM-7 jest trochę cięższy niż większość mikrofonów USB i wymaga więcej czasu i wysiłku, aby go skonfigurować, więc nie sugeruję zabrania go ze sobą na wywiady poza domem, chyba że masz super przenośną konfigurację, taką jak Roland Go: LiveCast, która może również dostarczyć potrzebne zasilanie (24 V lub 48 V Phantom) do Movo VSM-7.

W przeciwieństwie do mikrofonów USB, takich jak Hyper X Quadcast lub Blue Yeti Nano, Movo do działania wymaga zewnętrznego źródła zasilania dostarczanego przez przedwzmacniacz lub mikser. Chociaż Roland Go: LiveCast jest niesamowicie lekkim urządzeniem, wymaga źródła zasilania, aby mógł zasilać mikrofony XLR, takie jak Movo VSM-7. Dlatego przed zakupem mikrofonu XLR zrozum, że będą inne elementy, które będziesz musiał kupić, aby w pełni go wykorzystać lub w ogóle z niego korzystać.

W przypadku Movo VSM-7 będziesz musiał zainwestować w stojak lub ramię wysięgnika, mikser lub przedwzmacniacz do zasilania i podłączenia do urządzenia nagrywającego lub komputera, aby móc nagrywać lub transmitować na żywo. Jakość dźwięku mikrofonów XLR jest niezaprzeczalna, jednak jest to zwykle większa inwestycja finansowa, a ponieważ większość dzisiejszych mikrofonów USB oferuje równą jakość nagrywania, bardziej opłacalne może być całkowite uniknięcie mikrofonu XLR. To naprawdę zależy od Twoich wymagań i potrzeb.

Jakość mikrofonu Movo VSM-7

Movo VSM-7 to kardioidalny mikrofon pojemnościowy XLR z trzema charakterystykami kierunkowymi, które można wybrać za pomocą przełącznika w pobliżu środka urządzenia. Możesz wybrać kardioidalny, który jest najlepszy dla jednego użytkownika, dwukierunkowy działał znakomicie podczas nagrywania siebie i mojej dziewczyny w testowym podcaście, a charakterystyka kierunkowości mikrofonu dookólnego działała dobrze podczas nagrywania siebie, mojej dziewczyny i tła audio, symulując trzecią osobę.

Podczas nagrywania przetestowaliśmy filtr dolnoprzepustowy i przełącznik padów, które działały doskonale, kształtując dźwięk poprzez zwiększanie lub obniżanie czułości częstotliwości i odpowiedzi, aby zapewnić brak zniekształceń. Filtr dolnoprzepustowy skoncentrowany na naszych głosach, przy jednoczesnym ograniczeniu szumów tła do minimum, w połączeniu z przełącznikiem padów 0dB 0dB i przełącznikiem padów 10dB pomógł ukształtować dźwięk zgodnie z naszymi upodobaniami i potrzebami.

Ogólnie rzecz biorąc, niezależnie od tego, jakiego wzoru użyłem lub który filtr został wybrany, Movo VSM-7 wspaniale uchwycił barwę mojego głosu dzięki bogatej reprodukcji naturalnego basu w moim głosie lub strasznych wysokich tonów, które wyprodukowałem, próbując wyciągnąć mojego Phillipa Baileya falsetowe wrażenie podczas śpiewania „Reasons” Earth, Wind & Fire.

Podczas nagrywania naszego podcastu, duża 34-milimetrowa membrana napylana złotem uchwyciła każdą minutę zmiany w moim głosie z niezwykłą dokładnością; cieplejsze tony były jędrne i wyraźne, gdy obniżyłem oktawę, aby spróbować swoich sił w wrażeniu Barry'ego White'a. W końcu moja dziewczyna życzy sobie, żebym nigdy nie śpiewała „I’m Never Gonna Give You Up”. Nagrany dźwięk był kolorowy i doskonały, moje wrażenie było okropne, ale Movo VSM-7 zrobił wszystko, aby brzmiał jak najlepiej.

Oprogramowanie

Ponieważ Movo VSM-7 nie jest mikrofonem USB, nie jest dostarczany z oprogramowaniem ani nie wymaga oprogramowania. Jednak niezależnie od używanego miksera cyfrowego lub przedwzmacniacza będzie dostępny pakiet oprogramowania do nagrywania, edycji i manipulowania dźwiękiem. Użyłem Roland GO: LIVECAST do działania jako mikser, przedwzmacniacz i zasilanie Movo. GO: LIVECAST ma połączenie XLR i możliwość dostarczenia 48 V mocy Phantom, której potrzebowałem do uruchomienia.

Po podłączeniu do portu XLR LiveCast, pobrałem oprogramowanie Roland GO: LIVECAST na mój iPhone 11, następnie podłączyłem telefon do Roland za pomocą dostarczonego kabla Lightning na USB Micro-B i wyruszyłem na wyścigi, nagrywając nie tylko audio, ale wideo przez aparat mojego iPhone'a. Całą konfigurację i oprogramowanie omówię w mojej nadchodzącej recenzji Roland GO: LIVECAST.

Dolna linia

Movo VSM-7 to doskonały mikrofon pojemnościowy XLR, który podniesie jakość Twojego podcastu, przesyłania strumieniowego lub nagrywania muzyki. Jest stosunkowo przystępny cenowo, za jedyne 124,95 USD, ale konfiguracja staje się droga, gdy uważasz, że potrzebujesz innego sprzętu do jej użycia. Kupując Movo VSM-7, musisz być przygotowany na wydanie pieniędzy na statyw i mikser lub inne urządzenie, takie jak przedwzmacniacz. Amazon oferuje pakietową ofertę, która obejmuje Movo VSM-7, stojak na ramię mikrofonu oraz przedwzmacniacz Focusrite Scarlett Solo (3rd Gen) USB Audio Interface, który jest również dostarczany z oprogramowaniem do edycji dźwięku Pro Tools za 269,93 USD.

Jeśli Twój podcast rośnie lub rośnie liczba fanów streamingu, możesz przyjrzeć się takiej konfiguracji. Ale jeśli dopiero zaczynasz, gorąco polecam zakup mikrofonu USB, takiego jak Blue Yeti Nano, który oferuje podobną jakość nagrywania w niższej cenie i jest gotowy do podłączenia. Jeśli jesteś bardziej doświadczonym podcasterem, muzykiem lub streamerem i chcesz mieć opcję zarówno połączenia XLR, jak i USB, polecam Shure MV7, który ma oba połączenia, odtwarza bogaty, czysty dźwięk podczas nagrywania i jest dostarczany z bardzo przyjazne oprogramowanie.

Movo VSM-7 to doskonały mikrofon pojemnościowy XLR, ale nie jest dla wszystkich i wymaga dodatkowego sprzętu. Chciałbym, aby Movo zawierał port USB i gniazdo audio 3,5 mm do monitorowania z samego urządzenia.