Wszyscy uwielbiają nostalgiczną podróż. Z tego powodu poszłam na kilka uniwersyteckich balów kostiumowych przebrana za Asha z Pokemona (o dziwo panie nie były zainteresowane moim strojem).
I to jest powód, dla którego przeraziłem się, gdy New Pokémon Snap otrzymał niespodziankę w czerwcu 2022-2023. Zabrało mnie to z powrotem do czasów szkoły podstawowej (szkoły średniej do tych w Ameryce), co piątek przybywając do domu mojego kumpla, aby odpalić N64 i zrobić najlepsze możliwe zdjęcia Charizarda w wulkanie.
Ale nostalgia może być okrutna. To uczucie, które tak często wykorzystuje się do tworzenia kiepskich przeróbek lub tanich imitacji źródła. Wersja Goldeneye 007 z 2010 roku wciąż pozostawia nieprzyjemny smak w ustach.
Nadszedł więc czas, aby ocenić Pokémon Snap, duchową kontynuację oryginału z 1999 roku, w ostrym świetle. Czy nowa gra jest nowa, czy to tylko kolejna wygrana na nostalgii?
Chcę zrobić to, co najlepsze
Historia przedstawia cię jako badacza, który udał się do regionu Lental, aby pomóc udokumentować zjawisko Illumina (coś, co powoduje świecenie Pokémonów w regionie). Ta podróż prowadzi przez różne wyspy, gdzie badasz lokalne Pokémony i ich ekosystemy (tak, zgadłeś) robiąc im zdjęcia, aby ostatecznie odkryć tajemnice Illuminy.
Z pewnością jest to prosta narracja, ale taka, która dobrze łączy twoje działania i jest wymówką dla Bandai Namco, aby pochwalić się wizualną ucztą, którą przygotowała dla twojej przyjemności.
Nowy Pokémon Snap wygląda wspaniale. Każdy poziom ocieka atmosferą w dzień i w nocy, od głęboko kolorowych palet wyskakujących z ekranu po interakcję między Pokémonami na tych misternie zaprojektowanych poziomach; jest to coś, co uczysz się doceniać, poruszając się powoli przez każdy obszar w swoim pojeździe NEO-ONE.
Tak, bycie grą na szynach dało zespołowi szansę na to, aby twoje najbliższe otoczenie wyglądało tak dobrze, jak to tylko możliwe, a zespół zrobił dokładnie to, sprawiając, że gra działa z solidnymi 60 klatkami na sekundę. Ta liczba klatek na sekundę jest trochę chwiejna w trybie ręcznym, ale przez większość czasu pozostaje przyjemna i płynna.
Łączy się to dobrze z produkcją audio, która na pierwszy rzut oka wydaje się prosta, zwłaszcza gdy słyszysz ścieżkę dźwiękową menu w kółko. Ale poziomy są doświadczeniem wielozmysłowym, w którym musisz słuchać konkretnych wskazówek dźwiękowych z ukrytego Pokemona, a efekty dźwiękowe pochłaniają Cię w świecie. Kulminacją jest świat, w którym żyje się, w którym nie możesz się doczekać, aby wrócić i dowiedzieć się więcej, zobaczyć więcej tajnych interakcji i poczuć więcej atmosfery.
Potraktuj to jednak jako uczciwe ostrzeżenie. Przynętowa muzyka, którą wybierasz do aparatu, utkwi w Twojej głowie jak komercyjny dżing na długie lata.
Główny cel poza fabułą jest prawie identyczny z oryginalnym Snapem: zrób zdjęcia wszystkich ponad 200 Pokemonów i wypełnij Photodex dla Professor Mirror. Sposób, w jaki osiągasz ten cel, również pozostaje taki sam; to znaczy, używając serii wabiących przedmiotów i aparatu, który podwaja się jako identyfikator, urządzenie komunikacyjne i odtwarzacz muzyki, który może przechowywać tylko 60 zdjęć (prawdopodobnie dalibyśmy takiemu sprzętowi złą ocenę).
Jak żadna gra nigdy nie była
Robienie tego jest radością przez większość czasu. Sterowanie jest proste z dodatkową złożonością, gdy już wiesz, jak radzić sobie z ciągle ewoluującym wyzwaniem. Robienie zdjęć jest szybkie, system nagród jest łatwy do zrozumienia, a same poziomy sprawiają, że wszystko jest interesujące.
Przez „ciekawe” zabieram Cię z powrotem na boisko w szkole podstawowej, gdzie prawdziwa atrakcja gry zaczęła błyszczeć. Poranne rozmowy między grami w tagi obejmowałyby dzielenie się tajnymi trasami lub zachowaniami Pokemonów w celu uchwycenia zawiłej serii interakcji. Ta bryłka wielkości wciąż istnieje w grze i odkrywanie tych momentów dla siebie jest naprawdę zaskakujące.
Jest jednak kilka problemów. Przede wszystkim ruchy kamery są po prostu zbyt wolne. Możesz szybko obracać się za pomocą przycisków kierunkowych, ale gdy Pokémon porusza się po swoim dniu i przechodzi obok ciebie, domyślna prędkość ruchu aktywnie działa przeciwko tobie, gdy dobrze się bawisz. Na szczęście można to dostosować i zalecam podkręcenie aparatu i ruchu kursora na maksymalne ustawienie.
A sterowanie ruchem, podobnie jak wiele gier Switch sterowanych ruchem, nie ma sensu. Wypróbujesz je przez kilka minut i nigdy więcej ich nie użyjesz.
Uchwycenie ich to mój prawdziwy test
Aby wypełnić swój Photodex, masz cztery kategorie ujęć do uchwycenia każdego Pokemona, od zwykłych jednogwiazdkowych zdjęć, aż po rzadkie czterogwiazdkowe okazje. Na pierwszy rzut oka brzmi to trochę jak grind, ale naprawdę pomaga zapewnić wciągające wyzwanie polegające na powtarzaniu poziomów, zapamiętywaniu ścieżek i wzorców zachowań oraz poprawianiu wyniku.
Dzieje się tak dlatego, że każda rzadka chwila uchwycona i każde wykonane zdjęcie z oceną diamentu sprawia wrażenie zasłużonego, dając ci uczucie euforii, do którego będziesz dążył ponownie.
Dodatkowo, chociaż liczba poziomów może wydawać się niewielka na papierze, każda trasa ma wiele poziomów ujawniających różne Pokemony i wyzwania, co daje grze znacznie większą głębię i długowieczność niż oczekiwano.
To powiedziawszy, system ocen może czasami wydawać się przypadkowy. Na przykład, oto dwa identyczne zdjęcia Braviary, ale algorytm gry ocenił je zupełnie inaczej. W większości przypadków jest w porządku, a pod warunkiem, że zdobędziesz Pokémona na środku kadru, zostaniesz nagrodzony. Ale może to być arbitralne i mylące w podejmowaniu decyzji.
Tempo zwalnia w środku opowieści, ponieważ bardziej chodzi o powtarzanie poziomów niż robienie prawdziwych postępów. Jeśli utkniesz, są prośby o konkretne zdjęcia z poradami, które dadzą ci kierunek i wskazują, czy naprawdę idziesz naprzód.
Dzielenie się nimi to moja sprawa
Tryby fotograficzne znalezione w nowoczesnych grach mają wiele do podziękowania Pokémon Snap. Dziwnie to powiedzieć, ale to prawda, jeśli naprawdę o tym pomyślisz.
To sprawiedliwe, że New Pokémon Snap robi kilka notatek z najlepszych dostępnych trybów fotograficznych i używa ich, aby dodać kolejny wymiar kreatywności. Wszystko zaczyna się od zapisywania i ponownego przyciągania.
Daje to możliwość zmiany kadru ujęć i edytowania ich zgodnie z własnymi upodobaniami, od wprowadzania bardziej szczegółowych poprawek, takich jak zmiany ostrości, po większe, bardziej przyjazne dla mediów społecznościowych zmiany, takie jak dodawanie naklejek i ramek. Mówiąc o mediach społecznościowych, nowy Snap idzie o krok dalej i oferuje funkcje sieciowe w grze, dając Ci możliwość dzielenia się swoimi dziełami i oceniania zdjęć innych graczy.
Na pierwszy rzut oka te cechy mogą być postrzegane jako głębokie. Jednak przesyłanie zdjęć, aby uzyskać reakcje innych i poczuć się częścią społeczności, zmienia to doświadczenie, dodając dodatkową warstwę interakcji.
Co więcej, możesz skorzystać z globalnych tabel liderów, aby uzyskać przyjazną fotografię konkurencyjną. Każdy z tych dodatków jest na tyle głęboko zintegrowany z grą, że nie ma ochoty na elementy społecznościowe, takie jak w wielu dzisiejszych grach.
Świadectwem tego elementu społecznościowego jest to, że po kilku dniach grania w tę grę mój partner i ja zebraliśmy już 500 zapisanych zdjęć.
Dolna linia
Jak powiedziałem wcześniej, wszyscy uwielbiają nostalgiczną podróż, a dzięki temu obiektywowi New Pokémon Snap jest jednym z najlepszych.
Jest to bezwstydnie przypominające doświadczenie, które łączy podstawowe elementy swojego 22-letniego poprzednika i rozszerza je, aby zapewnić bardziej dogłębne, trwalsze wrażenia z mocą zaskakiwania i zachwycania.
Nie zrozum mnie źle, wiąże się to z tymi samymi problemami, na które wcześniej cierpiała ta wyjątkowa formuła, od niezgrabnych elementów sterujących po dowolne oceny zdjęć. Nowy Snap nie przekona ludzi, którym nie spodobał się oryginał. A dla nowicjuszy – jeśli powolna gra na szynach, w której robisz zdjęcia fikcyjnym zwierzętom, nie brzmi jak twoja filiżanka herbaty, to nie jest dla ciebie.
Ale jeśli lubisz Pokémony i chcesz relaksującego i uzależniającego doświadczenia, Snap jest dokładnie tym, a całość jest większa niż suma jego części. Tym, którzy tak jak ja cierpliwie czekali na sequel od ponad dwóch dekad, zaufajcie mi, gdy powiem, że się nie zawiedziecie.