Iść na studia? Oto dlaczego nie musisz kupować MacBooka, aby być odpowiednim uczniem.
Gratulacje! Otrzymałeś oceny potrzebne, aby zrobić kolejny krok i udać się na studia lub na uniwersytet. Prawdopodobnie byłeś zajęty przygotowaniami do wielkiej przeprowadzki do kampusu, kupując wszystko, czego potrzebujesz.
Nie martw się, jeśli jeszcze nie zacząłeś, wykonaliśmy ciężką pracę i znaleźliśmy najlepsze oferty powrotu do szkoły (kliknij tutaj, jeśli mieszkasz w Wielkiej Brytanii). Po przybyciu do kampusu zauważysz morze świecących jabłek. To prawda, że obecnie tak się nie dzieje, biorąc pod uwagę odejście Apple od podświetlanego logo, ale masz pomysł.
Zobaczysz wiele MacBooków w salach wykładowych i poczujesz tę pokusę, jak w stylu FOMO, aby zdobyć własny. Ale weź to ode mnie, nie rób tego! Tak, MacBook Air i MacBook Pro to fantastyczne laptopy, ale naprawdę nie musisz wydawać tak dużo na notebooka, aby przejść przez szkołę i podjąć pierwszą pełnoetatową pracę.
Mówiąc z własnego doświadczenia…
Oto moja duma i radość: plastikowy MacBook. To był cholernie dobry laptop z przyzwoitą żywotnością baterii, dobrą wytrzymałością i ładną klawiaturą. Jego specyfikacja obejmowała procesor Intel Core Duo 2,4 GHz, 2 GB pamięci RAM i dysk twardy 250 GB. Wspominając te czasy, podczas ciężkiej pracy nad moim błyskawicznym jak błyskawica MacBookiem Pro, czuję się starożytny! Aha, i tak, pomimo moich rad w tym artykule, obecnie posiadam i kocham mojego MacBooka.
Większość ludzi, którzy wybierają MacBooka, robi to z dwóch powodów: był to de facto wybór dla kreatywnych profesjonalistów, a ich wciągnęło podświetlone logo i prostota systemu macOS.
Ale do czego używałem mojego? Pisanie esejów, Spotify i chodzenie po króliczych norach YouTube. Mogłem to zrobić na laptopach, które kosztują ułamek ceny, a nawet kiedy w końcu nauczyłem się korzystać z Photoshopa, praca nad aplikacją Adobe nie wymagała najdroższego notebooka – tańsze opcje byłyby w porządku.
Jednak musiałem go kupić. Zakochałem się w marketingu. Upadłem pod presją rówieśników. 10% zniżka studencka była bardziej kusząca niż wstrzymywanie się po cenie i oczywiście bawiłem się, korzystając z niej przez lata, ale jej kupno wypłukało moje konto bankowe i zatrzymało mnie na stałe w debetach, dodatkowo spotęgowane przez Tydzień dla świeżo upieczonych i zbliżający się szturm nocy poza domem.
Są szanse, że większość z was ma identyczną wydajność pracy jak moja, a jeśli potrzebujesz czegoś więcej, dostęp do maszyn w kampusie z niezbędnym zapotrzebowaniem na energię. Pomijając spłaty kredytów uniwersyteckich, zajęło mi dużo czasu, aby odzyskać finanse po wydaniu na nadgryziony owoc.
Chociaż wybór odpowiedniego laptopa jest ważny dla każdego ucznia, nie oznacza to, że musisz płacić przez nos za taki, który wykracza poza to, czego naprawdę potrzebujesz.
Co poleciłbym zamiast tego?
Dobre pytanie! Nie mogę po prostu powiedzieć ci, abyś nie kupował MacBooka, a następnie nie dawać ci zaleceń dotyczących zakupu. Jeśli mieszkasz w Wielkiej Brytanii, mam listę najlepszych ofert na laptopy z powrotem do szkoły.
I tak, na tej liście są dwa MacBooki. Zasługujesz na swobodę wyboru, jeśli masz pieniądze, aby sobie na niego pozwolić, lub jeśli masz przypadki użycia wykraczające poza to, co może zrobić każdy tańszy laptop.
Ale gdybym musiał wybrać dla siebie najlepsze laptopy do college'u, mógłbyś ujść na sucho z przyzwoitym Chromebookiem do podstawowych rzeczy. Po stronie systemu Windows Envy 13 lub Envy x360 13 firmy HP są idealnymi opcjami, jeśli potrzebujesz ultraprzenośnego i wszechstronnego urządzenia.
Moja rada? Nie rób tego
To, co tutaj mówię, pochodzi z mojego osobistego doświadczenia. Dla innych, nawet niektórych pracowników ReviewsExpert.net, te alternatywne rekomendacje dotyczące laptopów mogą wyglądać inaczej. I oczywiście wielu ludzi uwielbiało swój czas z MacBookiem przez lata w edukacji i to jest absolutnie w porządku!
Ale większość osób rozpoczynających studia ma ograniczony budżet. W college'u lub na uniwersytecie można się dobrze bawić, a wiele z tej zabawy wymaga pieniędzy – od kolacji z przyjaciółmi po wieczory w klubach. Nie musisz podążać za stadem i wyrzucać całej gotówki na laptopie Apple, chyba że możesz poważnie udowodnić, że go potrzebujesz. Jeśli zdecydujesz się na coś innego, nie będziesz wywierać większej presji na saldo bankowe niż w życiu studenckim.
Więc skorzystaj z mojej rady na trzy rzeczy. Palenie fajki nie sprawia, że lubisz najciekawszego mężczyznę w strefie dla palących, tylko wyglądasz jak palant; jeśli kogoś pociągasz, nie będzie dbał o twoje aparaty ortodontyczne, które powinieneś nosić jak odznakę dumy; a MacBook nie jest niezbędny do satysfakcjonującego doświadczenia studenckiego.